Media obiegła wiadomość o śmierci właściciela najbardziej interesującej szafy w Polsce. Były pułkownik Służby Bezpieczeństwa, oraz funkcjonariusz Departamentu III MSW. Podobno w swej szławnej szafie posiadał dokumenty min. Jacka Kuronia.
Informacja obiegła media w mgnieniu oka
O śmierci byłego funkcjonariusza poinformował opinie publiczną Piotr Niemczyk. Faktowi24 powiedział:
Dowiedziałem się, że pułk. Jan Lesiak zmarł w ubiegłą niedzielę. Informację o jego śmierci otrzymałem z wiarygodnego źródła.
Na swoim koncie na Twitterze, Niemczyk napisał:
Zmarł Jan Lesiak. Ten od "inwigilacji prawicy" i "szafy Lesiaka", a wcześniej "opiekun" Jacka Kuronia. Szkoda, że nigdy do końca nie powiedział, co tak naprawdę wiedział i co robił. Szczujnia zrobiła wszystko, żeby do tego nie doszło. Z lustrowanego mógł stać się lustratorem. RIP
Słynna szafa Lesiaka
Gdy Prawo i Sprawiedliwość doszło do władzy w 2005 roku, prokuratura przyjrzała się szafą Lesiaka, w której 25 lipca, w 1997 roku ujawniono całość dokumentacji UOP. dokumenty z inwigilacji w czasach 1992-1995 ujrzeć miały światło dzienne.
Zmarł Jan Lesiak. Ten od "inwigilacji prawicy" i "szafy Lesiaka", a wcześniej "opiekun" Jacka Kuronia. Szkoda, że nigdy do końca nie powiedział, co tak naprawdę wiedział i co robił. Szczujnia zrobiła wszystko, żeby do tego nie doszło. Z lustrowanego mógł stać się lustratorem. RIP
— Piotr Niemczyk (@ProwokIntel) May 18, 2020
Wałęsa ostrzyżony: Lech Wałęsa w ogniu krytyki. Gdy pokazał się w nowej odsłonie, ludziom opadły szczęki
Popularna domowa roślinka: est bardzo popularną rośliną domową. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę z tego, że ten z pozoru niewinny kwiat jest niezwykle trujący, o jaki chodzi