W drugi dzień Świąt przed Zgromadzeniem Sióstr Świętej Jadwigi przy ulicy Leopolda w Katowicach, koło 14:30 pojawił się mężczyzna. Podszedł do okna życia, zostawił w nim swą trzyletnią córkę i zbiegł z miejsca.
Dziewczynka została przewieziona do szpitala na kontrolne badania. Policjanci ustalili jej tożsamość po czym poinformowali zdumioną matkę. Nie miała o niczym pojęcia. Po badaniach zabrała córkę do domu.
- Mężczyzna po pozostawieniu dziecka przepadł jak kamień w wodę. Jest bez stałego miejsca zameldowania. Poszukujemy go celem wyjaśnienia tej sytuacji – dlaczego podjął taką decyzję – mówi rzeczniczka katowickiej policji mł. asp. Agnieszka Żyłka.
Mężczyzna nie mieszka z matką dziewczynki, kobieta jedynie czasem oddawała mu ją pod opiekę. Do tej chwili dziecko zawsze bez problemu do niej wracało.
Policjanci mówią, że na całe szczęście ojciec nie pozostawił dziecka na ulicy. Gdy wkładał je do okna życia, wiedział, że ktoś się nim zaopiekuje.
Okna życia to miejsca dostosowane specjalnie do takich sytuacji. Można w nim anonimowo pozostawić dziecko bez narażania jego życia oraz bez ponoszenia konsekwencji karnych. Jednak policja powinna reagować mniej agresywnie na takie zdarzenia, gdyż może to odstraszyć ludzi którzy będą mogli w przyszłości rozważać taką decyzję.
W Polsce, pierwsze okno życia otwarte zostało w Krakowie przez Caritas Archidiecezji Krakowskiej. Miało to miejsce w 2006 roku, w marcu. W całej Polsce jest czynnych kilkadziesiąt okien życia. Są one bezpiecznym dla dziecka rozwiązaniem w sytuacjach, gdy rodzice postanowią podjąć tę trudną decyzję.
Portal Zycie pisał również o… 11 lat temu pożegnaliśmy Macieja Kuronia. Do dziś wielu nie może zapomnieć o tym, co się zdarzyło tuż przed Bożym Narodzeniem
Jak informował portal Życie: Każdy z nas może posiadać w domu prawdziwy skarb. Okazuje się, że tych przedmiotów zdecydowanie nie należy wyrzucać
Przypomnij sobie o… Dagmara Kaźmierska przyznała, że była fanką Anny Przybylskiej. Wspomnienie aktorki wzruszyło gwiazdę do „Królowych życia”