Coraz więcej właścicieli mieszkań, którzy wynajmują swoją własność, decyduje się na umowę, która w większym stopniu zabezpiecza ich interesy niż zwykła umowa najmu. Jak informuje Wirtualna Polska, takie rozwiązanie zdobywa coraz większą popularność zwłaszcza w dużych miastach.

Najem okazjonalny jest dobrowolny i opcjonalny, ale w swoim kształcie znacząco zabezpieczenia interesy osób wynajmujących mieszkania. Chodzi głównie o to, że w przypadku lokatora, który zalega z opłatami lub z innych powodów chcemy, aby opuścił zajmowane mieszkanie, łatwiej jest uzyskać jego eksmisję.

W przypadku normalnych umów problemem w przypadku chęci pozbycia się uciążliwego lokatora jest przymus, aby miał on zapewniony lokal socjalny, co często wydłuża lub wręcz uniemożliwia proces eksmisji.

Na zasadach najmu okazjonalnego najemca w umowie określa adres, pod którym może zamieszkać w przypadku decyzji o eksmisji wydanej przez właściciela.

Chociaż najem okazjonalny to bardzo dobre rozwiązane dla właścicieli mieszkań, to najemcy obawiają się tego rodzaju umowy. Często mają bardzo duże wątpliwości czy po podpisaniu umowy tego rodzaju, nie trafią na bruk w przypadku chwilowej niewypłacalności.

Zaznaczyć należy, że zawsze przy zawieraniu umowy najmu okazjonalnego, osoba mieszkająca pod adresem, który wskazuje najemca, musi wyrazić pisemną zgodna przyjęcie go pod swój dach w przypadku eksmisji.

Problemy mogą zacząć się w momencie, kiedy taka osoba jednak nie zgodzi się na przyjęcie eksmitowanego lokatora lub sama będzie miała w danym momencie problemy lokalowe. W takiej sytuacji, kiedy najemca nie ma zapewnionego miejsca do przeprowadzki, może zostać skierowany do noclegowni lub schroniska dla bezdomnych.

Stanie się tak z powodu zapisu zwartego w ustawie o ochronie praw lokatorów, z którego wynika, że osoba wynajmująca mieszkanie na zasadach najmu okazjonalnego nie ma prawa do przyznania jej lokalu tymczasowego.

Jak informował portal Życie: UWAŻAJ CO PODPISUJESZ! MATERIAŁ "UWAGI" TVN UJAWNIA KOLEJNĄ METODĘ OSZUSTÓW

Przypominamy o: TO MIAŁ BYĆ ZWYKŁY SPACER PO PLAŻY. PARA Z FINLANDII ODKRYŁA JEDNAK COŚ NIESAMOWITEGO!