Jak informuje portal „Styl”, w wieku 92 lat zmarł Włodzimierz Musiał. Aktor występował zarówno w filmach i serialach, jak i deskach teatru. W jego dorobku artystycznym znajdziemy pond 100 ról teatralnych, filmowych i serialowych. Wielu widzów pamięta go z roli Szpuli w „Vabanku”.
Nie żyje Włodzimierz Musiał
Z informacji przekazanych przez portal „Polski Film” wynik, że Włodzimierz Musiał zmarł 19 listopada bieżącego roku. W jego dorobku artystycznym znajduje się pond 100 ról w filmach, tetrach i serialach. Choć zazwyczaj wcielał się w role drugoplanowe, wielu widzom z pewnością zapadł w pamięć jako mistrz drugiego planu.
Wystąpił w popularnej produkcji „Kogel-Mogel”, gdzie wcielał się w gości weselnego na ślubie u Solskich. W „Vabanku” wcielał się w postać Szpuli. Mogliśmy go zobaczyć także w filmie „Kingsajz”, gdzie wcielał się w postać barmana serwującego muchy na dziko.
Aktor pojawiał się regularnie przed kamerami do 2003 roku.
Przez dwie dekady nie grał
W 2003 roku Włodzimierz Musiał wycofał się z aktywności zawodowej i nie grał przez dwie dekady. W bieżącym roku wystąpił w filmie „Prawda” Łukasza Karwowskiego. Produkcja ma dopiero wejść do kin.
Przez lata występował na deskach teatru. W latach 1951-77 występował na deskach teatrów. Jego talent mieli okazję podziwiać widzowie teatrów w Łodzi, Częstochowie, Sosnowcu, Jeleniej Górze, Wrocławiu, Opolu i Kaliszu.
„Staram się unikać pisania pożegnań tych, których nie poznałem osobiście. Jednak w przypadku Włodzimierza Musiała robię wyjątek. Był bowiem jednym z aktorów, których szczerze podziwiałem na ekranie. I niezwykle żałuję, że nigdy go nie poznałem” – tak zmarłego aktora Rafał Dajbor z serwisu „E-teatr”.
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom składamy najszczersze kondolencje.
To też może cię zainteresować: Synowa Macieja Damięckiego zdobyła się na szczere wyznanie. Tylko najbliżsi aktora o tym wiedzieli
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Potężne zmiany w składzie „Tańca z Gwiazdami”. Czy Iwona Pavlović opuści skład jury na korzyść innej tancerki. Powalające wieści trafiły do sieci
O tym się mówi: Nowe oświadczenie pogotowia w sprawie Gabriela Seweryna. Czy celebryta był agresywny