Jak informuje portal "Interia", zmarł Zbigniew "Jaco" Jakubek, uznany pianista jazzowy, aranżer i kompozytor. Informację o śmierci 61-letniego muzyka przekazał jego syn, zamieszczając w mediach społecznościowych poruszający wpis.

Nie żyje Zbigniew "Jaco" Jakubek

"Odszedł od nas niesamowity człowiek, świetny muzyk, a przede wszystkim wspaniały ojciec, mąż i dziadek" - tak swój wpis zaczął syn Jakubka, dodając, że muzyk toczył w ostatnich miesiącach nierówną walkę z chorobą. Syn pianisty jazzowego podkreślił, że miał on wyjątkowe poczucie humoru, które pozwalało mu szybko opanowywać nawet najbardziej napięte sytuacje.

"Dzisiejszy dzień, mimo swojego smutnego początku, traktuję jako koniec pewnego nieprzyjemnego czasu i zasłużony odpoczynek dla taty" - dodał Wojtek Jakubek.

Kim był Zbigniew Jakubek?

Zbigniew Jakubek przyszedł na świat 18 kwietnia 1962 roku. Ukończył Wydział Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach. Już w czasie studiów występował w zespołach New Coast i Still Another Sextet, z którym zdobył nagrodę Grand Prix Jazz Juniors w 1984 roku.

W 1985 roku związał się z zespołem Walk Away. W tym samym roku zespołowi udało się wywalczyć główną nagrodę w trakcie festiwalu Jazz nad Odrą. Grupa wydała 9 krążków w trakcie trwającej 12 lat współpracy. W 1990 roku Walk Away wystąpił jako support w trakcie niemieckiej trasy Milesa Davisa.

Zbigniew Jakubek współpracował z największymi gwiazdami polskiej sceny jazzowej w latach 80. i 90. ubiegłego wieku, w tym m.in. Ewą Bem, czy Urszulą Dudziak. Co ciekawe, współpracował również z wieloma gwiazdami sceny popowej np. z Mietkiem Szcześniakiem, Zbigniewem Wodeckim, Majką Jeżowską, czy Ryszardem Rynkowskim.

Rodzinie, bliskim i przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy współczucia.

To też może cię zainteresować: Policjant, który wywalczył o wolność Tomasza Komendy, zdradził, jak wyglądało ich pierwsze spotkanie. "To był człowiek bardzo zniszczony psychicznie"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Kobieta odeszła na blisko pół godziny. Kiedy się wybudziła zapisała trzy ważne słowa. Co takiego

O tym się mówi: Niebywała sytuacja w jednym ze szpitali. Mężczyzna trafił na izbę przyjęć z bolącym brzuchem i nie miał go kto zbadać. Pacjent odszedł przez krwotok