Jak podaje portal "Super Express", Agnieszka Chylińska swój ostatni post w mediach społecznościowych zamieściła 3 marca. Teraz wróciła z poruszającym wpisem, w którym opowiedziała fanom o oszustwie, do którego wykorzystano jej wizerunek. Poznajcie szczegóły!

Agnieszka Chylińska ostrzega przed oszustami

Agnieszka Chylińska w ostatnim czasie padła ofiarą oszustów. Na jej facebookowym profilu pojawił się wpis, w którym opisana została cała sytuacja. Do wpisu dołączono screeny, na których widać, jak artystka prowadzi losowanie. Jest to jednak materiał zmanipulowany i nie jest niczym innym jak wykorzystaniem wizerunku Chylińskiej do wyłudzenia od jej fanów pieniędzy.

Podkreślono, że Agnieszka Chylińska nie jest ani autorka wpisu, ani konto, z którego prowadzone było rzekome losowanie, nie należało do niej.

"Nie dajcie się nabrać! Ponownie FRAJERZY, OSZUŚCI, WYŁUDZACZE - bazują na Waszej uwadze. Agnieszka Chylińska NIE PROWADZI ŻADNYCH TEGO TYPU AKCJI. Nie dajcie się okraść" - czytamy we wspomnianym wpisie.

Lawina komentarzy

Pod wpisem pojawiła się masa komentarzy, w których część internautów przyznawało, że byli o krok od nabrania się na to oszustwo. Niektórzy dodawali, że właśnie "zgłosili post i profil", który bazował na wykorzystaniu wizerunku Chylińskiej.

Inni podkreślali, że od razu wiedzieli, że to musi być oszustwo, bo artystka "zajmowała sie takimi konkursami". "Już kilka razy widziałam ten niby konkurs. Niszczą Pani dobre imię, a ludzie się nabierają" - napisała kolejna osoba.

Agnieszka Chylińska/ YouTube @tvn.pl
Agnieszka Chylińska/ YouTube @tvn.pl
Agnieszka Chylińska/ YouTube @tvn.pl

Natknęliście się na podobny wpis?

To też może cię zainteresować: Odeszła gwiazda polskiej sceny muzycznej. Artystka biła rekordy popularności w okresie PRL, odeszła niemal w całkowitym zapomnieniu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Chłopiec wiele lat mieszkał w domu dziecka. Nie pamiętał ani swojej mamy, ani rodziny. Pewnego dnia wszystko się zmieniło

O tym się mówi: Sieć obiegło nagranie z jednej z polskich świątyń. Zachowanie nastolatka widocznego na filmie, nie mieści się w głowie