Jak przypomina portal "Pomponik", Janusz Panasewicz już nie raz udowodnił, że nie boi się mówić, co naprawdę myśli. Otwarcie mówił o tym, co nie podoba mu się w zachowaniu jego kolegów. Mocno krytykował wszystkich muzyków, którzy przyjmują zaproszenie na występy w TVP. On sam, jeśli takie dostaje, konsekwentnie je odrzuca.
Janusz Panasewicz uderza w TVP
Nie brakuje gwiazd, które konsekwentnie bojkotują zaproszenia wysyłane im przez TVP, choć chętnie występują w innych stacjach. Jedną z nich jest Janusz Panasewicz, który otwarcie mówi o powodach swojej niechęci do Telewizji Polskiej. Podkreśla, że nie zamierza pojawiać się w miejscu, gdzie "kłamstwa są na porządku dziennym".
Nie ukrywa, że nie jest w stanie przyjąć tłumaczeń swoich kolegów po fachu, którzy występują w TVP. W rozmowie z "Plejadą" podkreślił, że nie jest w stanie przyjąć tłumaczenia, że "oni tam tylko śpiewają i nie angażują się politycznie".
"Później ktoś to jednak ogląda i myśli sobie, że chyba Telewizja Polska nie jest taka zła, skoro ten i tamten tam występują" - dodał Panasewicz, podkreślając, że nie jest w stanie przejść do porządku dziennego nad tym, jak wszechobecne jest w przestrzeni publicznej kłamstwo i jak przestało być czymś nagannym i kontestowanym.
Konsekwentne nie
Janusz Panasewicz nie ukrywa, że jego menadżer regularnie informuje go o kolejnych propozycjach składanych artyście przez TVP. Każde zaproszenie spotyka się z jego konsekwentną odmową. Artysta podkreśla, że nie zamierza stać się głosem "tuby propagandowej".
Podkreślił, że "jego noga nie postanie" w Telewizji Polskiej, dopóki nie przestanie ona być medium rządowym i znów nie stanie się ona telewizją publiczną. Panasewicz dodał, że nieobecność w TVP przez ostatnie 7 lat nie wpłynęła na ilość granych przez niego koncertów i propozycji.
Co sądzicie o stanowisku Janusza Panasewicza?
To też może cię zainteresować: Andrzej Grabowski opowiedział o zaskakującej rozmowie z jednym z duchownych. Nie spodziewał się takiej reakcji
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Majka Jeżowska zdradziła, jaką emeryturę wypłaca jej ZUS. "Byłam zawsze niezależną, samozatrudniającą się osobą i mam, co mam"
O tym się mówi: GIF wydał pilny komunikat. Z aptek znika popularny lek