Jak przypomina portal "Pomponik", gala Wiktorów wróciła po siedmioletniej przerwie i niestety nie obyła się bez wpadek. Jeszcze przed uroczystym wręczeniem nagród część środowiska bojkotowała galę, a Sting, który miał być gwiazdą wieczoru, zrezygnował z występu. Na samym wręczeniu nagród nie obyło się bez niezręczności. Jedna z odbierających Wiktora osób bezlitośnie wytknęła to organizatorom. Poznajcie szczegóły!
Wpadka w czasie Wiktorów
Jednym z laureatów Wiktorów był Marcin Dorociński, który otrzymał nagrodę dla aktora roku. Niestety nie mógł on osobiście odebrać statuetki. Zrobiła to w jego imieniu jego przyjaciółka Bogumiła Siedlecka-Goślicka, znana również pod pseudonimem "Anioł na resorach". Siedlecka-Goślicka zmuszona była odebrać nagrodę pod sceną.
Wjazd na scenę okazał się niemożliwy, bo nie przewidziano na niej obecności osób z niepełnosprawnościami. "Anioł na resorach" postanowił zwrócić na to uwagę w oficjalnym przmówieniu, jakie wygłosiła odbierając statuetkę.
Bogumiła Siedlecka-Goślicka zmaga się z wrodzoną łamliwością kości i mierzy zaledwie 1 metr wzrostu. Od zawsze porusza się na wózku inwalidzkim. Niepełnosprawność nie jest dla niej jednak przeszkodą w realizacji marzeń i spełnianie pasji. Chciałaby również zapoczątkować debatę, która zwróciłaby uwagę wszystkich na wykluczenie osób z niepełnosprawnościami.
"To wykluczenie ma wiele twarzy. Jedną z nich widzą państwo teraz. Nie odebrałam nagrody jak każdy, na scenie, bo dzielą nas schody" - powiedziała odbierając Wiktora dla Marcina Dorocińskiego.
W trakcie gali Wiktorów nie zabrakło również odniesień do sytuacji na Ukrainie. Jedną z najaważniejszych było przyznanie Super Wiktora Honorowego, którym został wyróżniony prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Oglądaliście galę Wiktorów? Jakie są wasze wrażenie?
To też może cię zainteresować: Dzielna kobieta opowiada o byciu w służbie militarnej. Nigdy wcześniej nie trzymała w rękach tego, co teraz ma na co dzień
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Premier Mateusz Morawiecki wydał ważny komunikat. Należy zachować wzmożoną czujność. O co chodzi
O tym się mówi: Pożar zbiorników z paliwami w rosyjskim Biełogorodzie. Czy to wynik działań Ukrainy