Jak przypomina portal "Pomponik", Alicja Bachleda-Curuś od dłuższego czasu mieszka w Stanach Zjednoczonych. Stara się jednak regularnie odwiedzać swoich najbliższych. Tak było choćby w ostatnie święta Bożego Narodzenia. Wiele wskazuje na to, że w najbliższym czasie będziemy ją mogli w kraju zobaczyć znacznie częściej. Z jakigo powodu?

Za oceanem

Alicja Bachleda-Curuś od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie rozwija swoją karierę. Mogliśmy ją zobaczyć między innymi w filmie "Ondine", w którym wystąpiła u boku Collina Farrella. Pomiędzy aktorami rozkwitło uczucie, którego owocem były narodziny ich synka Henry'ego Tadeusza Farrella.

Nistety uczucie tej dwójki nie przetrwało próby czasu i para się rozstała. Później Alicja Bachleda-Curuś spotykała się między innymi z Marcinem Gortatem. Kilka miesięcy temu zaczęto plotkować o tym, że aktorka przyjęła oświadczyny pewnego Amerykanina. Gwiazda nie odniosła się do tych rewelacji, bo bardzo pilnie strzeże swojego życia prywatnego.

Alicja Bachleda-Curuś przyłapana z kimś wyjątkowym

W ubiegłym roku, w związku z epidemią koronawirusa Alicja Bachleda-Curuś nie mogła spędzić świąt z rodziną w Polsce. Stąd w tym roku zależało jej na przylocie jeszcze bardziej. Paparazzi przyłapali aktorkę na ulicach Krakowa, spacerującą w towarzystwie jednego z najważniejszych mężczyzn w jej życiu.

Mowa o jej ukochanym tacie. Wspólnie mieli się udać na świąteczny kiermasz, a potem wspólnie zjedli posiłek w jednej z krakowskich restauracji. Wiele wskazuje na to, że w tym roku znacznie częściej będziemy mogli zobaczyć gwiazdę w Polsce. Wszystko w związku z premierą filmu "8 rzeczy, których nie wiecie o facetach", w którym występuje również Alicja Bachleda-Curuś.

Jesteście ciekawi, jak z tym aktorskim wyzwaniem poradziła sobie Alicja Bachleda-Curuś?

To też może cię zainteresować: Anna Mucha znowu intryguje. Co oznacza opublikowane przez nią zdjęcie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Prezes ZUS-u skomentowała skargi celebrytów na niskie emerytury. Padły znaczące słowa

O tym się mówi: Ojciec prezydenta Andrzeja Dudy powiedział, co myśli o zawetowaniu przez syna ustawy medialnej. Mówił tez o przyszłości głowy państwa