W rozmowie z "Super Expressem" Jan Duda ocenił zawetowanie przez prezydenta nowelizacji ustawy medialnej. Odniósł się również do ewentualnej przyszłości Andrzeja Dudy w instytucjach międzynarodowych. Co dokładnie powiedział?
Weto w sprawie "lex TVN"
Przd świętami na biórko prezydenta Andrzeja Dudy trafiła nowelizacja ustawy medialnej, która doczekała sie obiegowej nazwy "lex TVN", bo właśnię w tę stację uderzały znowelizowane przepisy. W poniedziałek 27 grudnia prezydent ogłosił, że nie podpisze ustawy, kończąc de facto jej bieg.
W kuluarach mówi się, że jednym z powodów, które miały skłonić głowę państwa do podjęcia takiej właśnie decyzji, była nadzieja na międzynarodową karierę Andrzeja Dudy po upływie drugiej kadencji. Do obu kwestii odniósł się ojciec prezydenta - Jan Duda.
Jan Duda o karierze syna i zawetowaniu ustawy
W rozmowie z "Super Expressem", Jan Duda stwierdził, że jego syn niewątpliwie sprawdziłby się w roli dyplomaty, bo ma "talenty i zdolności". Jednocześnie stwierdził jednak, że nie do niego należy ocenianie tego, bo "to są zawiłe sprawy" i tak naprawdę "wszystko jest w rękach opatrzności".
Jan Duda zdradził, że popiera decyzję syna o zawetowaniu "lex TVN" i podziela pogląd, że nie powinno się ograniczać wolności wypowiedzi. Przyznał również, że sam chętnie słucha różnych stacji, a dostęp do nich pozwala "kształtować świadomość społeczną".
Jan Duda przyznał, że potrzebne są stacje, które mówią o tym, co rząd robi źle i takie, które chwalą rząd. "Od tego są stacje opozycyjne, by mówiły o rzeczach niekorzystnych dla rządu. A jak chce znać informacje, które są korzystne, to sobie puszczam telewizję rządową" - powiedział.
Zgadzacie się ze zdaniem Jana Dudy?
To też może cię zainteresować: Stefano Terrazzino skomentował słowa Ivana Komarenki. W tle niespodziewane odejście Żory Korolyova
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Prezes ZUS-u skomentowała skargi celebrytów na niskie emerytury. Padły znaczące słowa
O tym się mówi: Monika Miller poznała diagnozę. Lekarze nie mieli dla niej dobrych wiadomości. Co jej dolega
