O tym, jak wielkiego człowieka straciło polskie środowisko artystyczne, można się przekonać w wypowiedziach najbliższych przyjaciół Pszoniaka. Wszystkim wydawało się, że aktor, ze swoim optymizmem, humorem i niezwykłym podejściem do życia na zawsze pozostanie nieśmiertelny. Wypowiedzi jego bliskich pozwalają na nowo odkryć nietuzinkową osobowość tego wybitnego artysty.
Polska kultura straciła swoją integralną cząstkę
O swojej wielkiej przyjaźni z Pszoniakiem opowiedział m.in. Daniel Olbrychski, który niejednokrotnie pojawiał się wraz z nim na planie filmowym.
"Jak się obudziłem i dowiedziałem się, że Wojtek odszedł poczułem, tak fizycznie, że trochę i mnie ubyło. Pół wieku przyjaźni, pracy nagle zostało odjęte. Już mniej jest mojej osobowości, mniej nieomal mojego ciała. Ubywa nas, jak odchodzą nam bliscy. A był dla mnie człowiekiem bardzo bliskim" - wyznał.
Aktor zaznacza także niezwykły talent, a także osobowość Pszoniaka.
"I nie jest też żadnym zaskoczeniem, źe Wojtek był wybitnie zdolny. Dobry aktor składa się z umiejętności i talentu, ale też i osobowości. Nie jest tak, że ktoś jest podły, skąpy, obrzydliwy, a potem te wszystkie cechy chowa i stwarza fantastyczną postać. Wojtek miał niezwykłą osobowość, taką do zakochania. Był wspaniałym aktorem, człowiekiem i przyjacielem. Bardzo czułym i troskliwym. Pięknie widział świat i bardzo intensywnie dawał siebie światu" - mówił Olbrychski.
Niezwykle wzruszającą anegdotą podzieliła się Krystyna Demska-Olbrychska. Wspomina sytuację, w której Pszoniak zachował się tak, jak nie zachowałby się nikt inny - był wyjątkową postacią.
"Wojtek był czuły i uważny na innych. Mieli z Basią psa yorka o imieniu Leon. Wojtuś kupował mu w Paryżu pastę do zębów o smaku rosołku. My też mamy yorka, dlatego dla naszej suczki przywoził z Paryża tę pastę i tłumaczył mi jak nią suczce zęby smarować, żeby nie miała kamienia. Bardzo kochał swoje zwierzątko. Leon był dla niego jak synek. To jest dowód na niezwykłość. Stosunek do zwierzątka. A pasta do zębów dla pieska przyjaciół? Kto o tym myśli? Wojtek myślał" - wspominała kobieta.
Inni bliscy przyjaciele aktora niezwykle ciepło wspominają jego postać. Stale zaznaczają nie tylko ogrom jego aktorskiego talentu, ale też prawdziwie niesamowitą osobowość, bez której jego filmowe i teatralne kreacje nie byłyby takie same. Sam Pszoniak wyznał kiedyś, że żałuje, iż nie pozostawił po sobie żadnych potomków. Jednak to jego aktorskie role były jak jego dzieci - i to właśnie dzięki nim zostanie na zawsze zapamiętany.
Zobacz także: Skuteczny sposób dla wszystkich, którzy mają trudności z oddychaniem w maseczce. Wystarczy jedno ćwiczenie
Może cię zainteresować: Zaskakujące wieści o małżeństwie królowej Elżbiety II i księcia Filipa. Czy przez całe życie byli sobie wierni? Okazuje się, że nie
Pisaliśmy również o: To nie koniec żenujących akcji Daniela Martyniuka. Opublikowane przez niego zdjęcie wywołało burzę