Niebawem do polskich kin trafi ekranizacja kultowego musicalu „Koty”. To próba przeniesienia na duży ekran spektaklu, który odniósł jeden z największych sukcesów komercyjnych w historii swojego gatunku.

"Koty" - musical, który nie podbił serc widzów

Choć „Koty” to musical skomponowany na początku lat 80. XX w., do tej pory cieszy się niesłabnącą popularnością na całym świecie. Spektakl zadebiutował na Broadwayu w 1981 roku i był tam wystawiany przez następne 21 lat.

Kultowe widowisko zostało teraz przeniesione na duży ekran. Choć produkcja trafi do polskich kin dopiero 3 stycznia, jednak niektórzy już mieli okazję ją obejrzeć. I wyszli z kin z bardzo mieszanymi uczuciami.

Universal Studios rozsyła nową wersję "Kotów"

Dla tych, którzy nie mieli jeszcze okazji zobaczyć „Kotów”, mamy dobrą wiadomość. Film, który okazał się prawdziwą kinową tragedią, ma zostać poprawiony! Prace nad poprawkami chylą się ku końcowi, a Universal Studios rozpoczyna rozsyłanie nowych wersji do kin.

Jak podaje „Gazeta.pl”, reżyser musicalu zdradził w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Times", że jeszcze w okolicach 20 grudnia, jego ekipa nanosiła dodatkowe poprawki, które pozwolą na zmodernizowanie wyglądu bohaterów. Mają one poprawić ogólny wygląd postaci i wpłynąć na jakość produkcji.

Nigdy nie miałem zamiaru sprawić, żeby widzowie czuli się nieswojo, więc uznałem, że jeśli tyle osób pisze takie komentarze, to muszę z tego wyciągnąć wnioski. Problem z trailerem był taki, że twarze aktorów trochę się zgubiły wśród wszystkich efektów. Wróciłem więc w sierpniu do studia i sporo z tych komentarzy pomogło mi doprowadzić do porządku to, co zrobiliśmy.

Prawdopodobnie widzowie, którzy wybiorą się do kin 3-go stycznia, będą mieli okazję zobaczyć nową, udoskonaloną wersję „Kotów”. To dobra wiadomość także dla fanów musicalu, którzy wybrali się na premierę i wyszli z niej – jak większość- niezadowoleni. Być może poprawiona wersja pozwoli na zmycie poprzedniego, negatywnego obrazu filmu.

Na portalu "Życie" dowiesz się także... JEDYNY TAKI KOT NA ŚWIECIE. JAK WYGLĄDA NIETYPOWY MRUCZEK