Z nieoficjalnych informacji wynika, że krakowscy urzędnicy szykują podwyżki dla pasażerów komunikacji miejskiej.
Bilet 10-minutowy za 3 złote zastąpi bilet 20-min. za 3,40 zł. Z kolei dotychczasowy bilet 50-min. zostanie zastąpiony godzinnym, którego cena wyniesie 6 złotych. Bilet 90-mintowy zdrożeje o 2 zł.
Zmieni się też cena biletu miesięcznego związanego z Kartą Krakowską, który będzie kosztował 96 zł zamiast 69 zł na I strefę oraz 110 zł na I i II strefę.
Jakie są przyczyny zmian?
Obecnie urzędnicy rozważają jeszcze kilka innych opcji zmian w komunikacji miejskiej, w tym zmianę w taryfie biletowej.
Główną przyczyną tych zmian ma dramatyczny spadek wpływów z biletów podczas pandemii koronawirusa.
- Szacujemy, że do końca roku, jak wpływy z biletów będą na takim poziomie, jak prognozujemy, czyli jesienią dojdą do 70 proc. tego, co przed pandemią, to do końca roku i tak będziemy stratni od 100 do 140 mln zł – tłumaczy Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego.
Co sądzicie o tych decyzjach?
To też może cię zainteresować: Kraków: ranking najlepszych ginekologów w mieście. Kto znalazł się w pierwszej dziesiątce według zadowolonych pacjentek
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niedługo mija sto dwadzieścia lat od najsłynniejszego polskiego wesela. Zrekonstruowane miejsce wydarzenia jest dostępne do zwiedzania
O tym się mówi: Małopolska: kolejne ognisko koronawirusa w województwie. Sanepid szuka uczestników koncertu i prosi o kontakt