Głównym tematem najbliższej sesji miasta 10 czerwca będą zapewne ostatnie rewolucje komunikacyjne w mieście.
Wydział Miejski Inżyniera Ruchu oraz Zarządu Transportu Publicznego podjęły decyzję o zawężeniu tras dla samochodów i autobusów na rzecz pieszych oraz osób poruszających się rowerami. Dotyczyć to ma między innymi drogi na moście Grunwaldzkim, ul. Grzegórzeckiej, ul. Dietla, ul. Mogilskiej i ul. Meissnera, oraz okolice Wawelu.
Z tymi zmianami nie zgadza się z kolei część radnych, która uważa, że doprowadzi to na jesień do olbrzymich korków. Podczas sesji RM chcą usłyszeć od prezydenta uzasadnienie tych decyzji.
Zobacz także: Pasażerów czeka niespodzianka. Urzędnicy wprowadzili zmiany w nazwach przystanków i kursowaniu autobusów
Nowe porządki na ulicach mogą doprowadzić do tego, że jesienią dojdzie do paraliżu miasta, a w korkach ugrzęzną autobusy – mówi przewodniczący RMK Dominik Jaśkowiec.
Z kolei urzędnicy tłumaczą, że decyzja jest związana z pandemią koronawirusa i ma zapewnić większe bezpieczeństwo pieszym oraz zachęcać do korzystania z rowerów.
- Teraz potrzebny jest nam dystans społeczny. Dlatego konieczne jest zapewnienie nowych rozwiązań rowerowych oraz pieszych, tak jak w wielu miastach na świecie – tłumaczy dyrektor Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu Łukasz Gryga zapewniając, że w razie potrzeby miasto gotowe jest na korekty.
Co sądzicie o tych zmianach?
Przypomnij sobie o: Dzisiaj rozpoczyna się sezon kąpielowy. Które kąpieliska zostaną otwarte?
Jak informował portal Życie: Dzień Dziecka również w Krakowskim ZOO. Na świecie powitano malutkiego renifera [WIDEO]