Organy ścigania potwierdziły, że w związku z wydarzeniem z udziałem dwóch uczennic Szkoły Podstawowej nr 10 zatrzymano 12-letnią dziewczynkę. Z uwagi na wiek uczestniczki, dalsze czynności prowadzone są w trybie przewidzianym dla nieletnich, a kluczową rolę przejmie sąd rodzinny.

Ustalenia prokuratury i rola sądu rodzinnego

Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze, akta sprawy zostały przekazane do sądu rodzinnego, który zdecyduje o dalszych krokach wobec 12-latki. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, osoby poniżej 15. roku życia nie podlegają odpowiedzialności karnej na zasadach przewidzianych dla dorosłych. Oznacza to, że ewentualne decyzje będą miały charakter wychowawczy lub opiekuńczy, a nie represyjny.

Rzeczniczka prokuratury podkreśliła, że postępowanie prowadzone jest z zachowaniem szczególnej ostrożności i ochrony danych nieletnich. Na tym etapie nie są ujawniane szczegóły dotyczące przebiegu zdarzeń ani dokładnych ustaleń medycznych.

Narzędzie i zabezpieczone dowody

Według informacji przekazywanych przez media, śledczy badają wersję, w której wykorzystane mogło zostać ostre narzędzie przypominające nóż typu finka. Na miejscu znaleziono liczne ślady, które obecnie są analizowane przez biegłych. Kluczowe znaczenie będzie miało badanie pośmiertne, które pozwoli precyzyjnie ustalić sekwencję zdarzeń oraz mechanizm powstałych obrażeń.

Prokuratura zaznacza, że dopiero pełna opinia specjalistów pozwoli na jednoznaczne wnioski, dlatego na obecnym etapie wszelkie spekulacje są przedwczesne.

Relacja między uczennicami i działania szkoły

Ustalono, że obie dziewczynki uczęszczały do tej samej szkoły, jednak nie utrzymywały bliskiej relacji. Znały się jedynie z widzenia. To istotna informacja dla śledczych, którzy próbują odtworzyć kontekst zdarzenia i ewentualne motywy.

Władze szkoły natychmiast wdrożyły procedury wsparcia psychologicznego. Uczniowie oraz nauczyciele zostali objęci pomocą specjalistów, a placówka współpracuje z poradniami oraz służbami, by zapewnić bezpieczeństwo i stabilizację emocjonalną całej społeczności szkolnej.

Co dalej w sprawie z Jeleniej Góry?

Najbliższe dni przyniosą decyzję sądu rodzinnego, który oceni sytuację 12-latki i zdecyduje o odpowiednich środkach. Równolegle trwają czynności wyjaśniające prowadzone przez policję i prokuraturę, w tym analiza zabezpieczonych dowodów oraz zapisów cyfrowych.

Sprawa ta zwraca uwagę na potrzebę wczesnej reakcji, wsparcia psychologicznego oraz uważności na relacje rówieśnicze w środowisku szkolnym. Instytucje publiczne podkreślają, że priorytetem pozostaje dobro nieletnich oraz zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości.

To też może cię zainteresować: Obawy o stan zdrowia prezydenta Donalda Trumpa. Wszystko przez jego ręce

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Atmosfera w PiS robi się coraz gorętsza. Jacek Kurski stawia mocne zarzuty Morawieckiemu