Nie było problemów, które wymagałyby naszej interwencji. Jednak po ślubie, sytuacja szybko zaczęła się zmieniać.

Okazało się, że mój mąż, pomimo bycia inżynierem, nie potrafi uruchomić pralki ani wymienić żarówki. Co gorsza, jego matka nauczyła go przekonania, że nie musi znać się na takich sprawach.

Wszystko osiągnęło apogeum podczas montażu nowej szafy – prezentu od mojej babci. Po latach użytkowania starej szafy, która przetrwała dzięki swojej solidności (a może po prostu stała bez ruchu), postanowiłam ją wymienić.

Kiedy dostarczono nową, pełną szczegółowych instrukcji, miałam nadzieję, że mój mąż pomoże mi w składaniu mebla. Ku mojemu zdziwieniu, tylko wzruszył ramionami i stwierdził: „Nie wiem, jak to zrobić”. Ta sytuacja była dla mnie ostatnią kroplą.

Moja reakcja była natychmiastowa – krzyk i frustracja wybuchły jak piła łańcuchowa. I choć zazwyczaj jestem osobą cierpliwą, to w tej chwili poczułam ogromne rozczarowanie. Zaczęłam zastanawiać się nad naszymi rolami w związku oraz nad tym, co naprawdę oznacza partnerstwo.

Mój mąż szybko uciekł do domu matki, a rozmowa z teściową tylko pogłębiła moją frustrację. Teściowa oburzyła się na mnie za to, że oczekuję od jej syna umiejętności manualnych. Argumentowała, że „on pracuje głową”, co w moim przypadku brzmiało jak wymówka dla jego lenistwa.

Decyzja o samodzielnym zmontowaniu szafy była dla mnie aktem odwagi i samodzielności. Zajęło mi to cały wieczór i pomimo trudności udało mi się! Kiedy mój mąż wrócił do domu i zobaczył gotowy mebel, nawet nie zapytał o to, kto go złożył. To był moment refleksji – czy naprawdę chcę spędzać życie z kimś, kto unika odpowiedzialności?

Zdałam sobie sprawę, że muszę postawić granice i wyraźnie określić swoje oczekiwania wobec naszego związku. Mój mąż musi zrozumieć, że małżeństwo to partnerstwo – oboje powinniśmy angażować się w codzienne obowiązki.

Każdy związek wymaga pracy i kompromisów. Czasami jednak konieczne jest wyznaczenie jasnych granic oraz oczekiwań dotyczących ról we wspólnym życiu. Jeśli czujesz się sfrustrowany brakiem zaangażowania partnera w codzienne obowiązki domowe lub inne aspekty życia rodzinnego – nie bój się rozmawiać o tym otwarcie.

Nie przegap: Stan zdrowia papieża Franciszka wciąż jest krytyczny. Zjawił się sekretarz stanu

Zerknij: Z życia wzięte. "Zawsze wiedziałam, że moja mama nigdy nie przeoczy żadnego szczegółu": Przeszła na emeryturę i szpieguje sąsiadów