Jak przypomina portal „Goniec”, kandydaci w wyborach prezydenckich kontynuują kampanię wyborczą. Objazd po Polsce prowadzi Karol Nawrocki, który zdecydował się zabrać głos na temat cen energii. Nie zabrakło odniesień do rywali. Poznajcie szczegóły.

Karol Nawrocki objeżdża Polskę

Nie ma wątpliwości, że temat cen energii będzie jednym z ważniejszych w trwającej kampanii prezydenckiej. Do zagadnienia postanowił odnieść się w trakcie spotkania z wyborcami Karol Nawrocki. Nawiązał przy tym do wypowiedzi swojego głównego rywala w wyścigu do Pałacu Prezydenckiego.

„Kandydat na urząd prezydenta RP, zastępca Donalda Tuska, Rafał Trzaskowski, ten przeznaczony do dobrobytu człowiek, powiedział, że ceny energii elektrycznej w Polsce są o 30 procent mniejsze niż 2 lata temu” – powiedział Nawrocki.

Polityk wspierany przez PiS stwierdził, że premier powinien napisać Trzaskowskiemu na kartce, że ceny energii są obecnie wyższe. Ta uwaga Nawrockiego mocno rozbawiła zebranych sympatyków szefa Instytutu Pamięci Narodowej.

Postanowił zwrócić się do wyborców

Karol Nawrocki na tym nie poprzestał. Postanowił się zwrócić do osób, które przyszły na spotkanie w Kętrzynie. Zapytał ich, czy ich rachunki za energię elektryczną są wyższe, czy też nie? Wielu zebranych potwierdziło tezę stawianą przez polityka wspieranego przez PiS.

Nawrocki złożył też obietnicę, która pada z ust wielu polityków, że kiedy tylko on dojdzie do władzy, ceny rachunków za prąd będą niższe. „Jestem zdeterminowany i zdecydowany” - zapewnił kandydat na prezydenta, wskazując, że zrobi wszystko, aby Polacy płacili niższe rachunki.

To też może cię zainteresować: Rafał Trzaskowski spotkał się z wyborcami. Jego słowa wywołały gwałtowną reakcję zebranych

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Po latach opieki nad chorą matką dowiedziałam się, że cały majątek przepisała na mojego brata"

O tym się mówi: Kontrowersje wokół Karola Nawrockiego eskalują. Jak wyciek informacji mogą wpłynąć na jego kampanię prezydencką