W ciągu zaledwie kilku dni doszło do dwóch brutalnych ataków z użyciem ostrego narzędzia, co wzbudziło niepokój mieszkańców oraz przyciągnęło uwagę mediów.
Pierwszy incydent miał miejsce 27 stycznia, kiedy to 60-letni mężczyzna został zaatakowany przez nożownika. Z relacji świadków wynika, że sprawca zadał mu kilka ciosów ostrym narzędziem. Na szczęście ranny mężczyzna nie odniósł poważnych obrażeń i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jednakże ten dramatyczny atak wywołał panikę i strach wśród klientów centrum handlowego.
Powtórka z ataku
Niestety, sytuacja uległa pogorszeniu. Wkrótce po pierwszym ataku doszło do kolejnego zdarzenia – tym razem cztery osoby wymagały pomocy medycznej na miejscu. Jak informuje Polsat News, ofiarami były trzy kobiety oraz pracownik ochrony centrum handlowego. To nowe informacje potwierdzają rosnący problem przemocy w przestrzeni publicznej.
Na miejscu zdarzenia interweniowały służby ratunkowe oraz policja. Kapitan Michał Bielach z PSP w Olkuszu przekazał: "Na miejscu została udzielona pomoc czterem osobom." Policja szybko podjęła działania mające na celu ustalenie sprawcy tych brutalnych ataków.
Zatrzymany został 23-letni mężczyzna, który najprawdopodobniej jest osobą poszukiwaną od momentu pierwszego incydentu. Co więcej, jak wynika z informacji Interii, zatrzymany to syn policjanta – fakt ten dodatkowo komplikuje całą sytuację i budzi wiele pytań dotyczących motywacji działań sprawcy.
Motyw nożownika pozostaje nieznany, a policja prowadzi intensywne dochodzenie mające na celu wyjaśnienie okoliczności obu ataków. Katarzyna Cisło z małopolskiej policji stwierdziła: "Będą z nim wykonywane czynności. Myślę, że za kilka godzin będziemy już wiedzieć, czy ten 23-letni mężczyzna jest sprawcą również wczorajszego ataku i usiłowania zabójstwa."
Te dramatyczne wydarzenia przypominają nam o kruchości bezpieczeństwa w miejscach publicznych oraz o potrzebie wzmożonej ochrony dla wszystkich obywateli. Mieszkańcy Olkusza są wstrząśnięci tymi brutalnymi aktami przemocy i oczekują szybkich odpowiedzi ze strony służb ścigania.
Nie przegap: Z życia wzięte. "Teściowa nie akceptuje swojej wnuczki": Nadal desperacko pragnie odmłodzić się w wieku 58 lat