Wielu prowadzących programy śniadaniowe może się pochwalić bardziej lub mniej zabawnymi wpadkami na wizji, których w tego rodzaju pracy nie sposób uniknąć. Wszak rozmawia się z różnymi ludźmi. W studio goszczą też zwierzęta, albo wszelkiego rodzaju eksperci, artyści, czy celebryci.
Katarzyna Burzyńska przeżyła chwile grozy podczas wejścia na żywo
Poziom rozdmuchania niefortunnych wydarzeń w programach na żywo, zależny jest głównie od tego, jak umiejętnie prowadzący zdoła wybrnąć z sytuacji, podczas gdy oglądają go miliony widzów przed telewizorem. Przebita dłoń gwoździem podczas "magicznej sztuczki" raczej nie mogła skończyć się z uśmiechem, wjechanie w widzów motorem także nie mogło nikogo rozbawić, jednak włączony mikroport już tak.
Teraz "Pomponik" donosi o najświeższej wpadce prowadzącej na żywo "Pytanie na śniadanie". Katarzyna Burzyńska z pewnością nie przypuszczała, że przytrafi się to podczas wejścia na żywo z wywiadem, wśród roztańczonych na scenie seniorów. Rozmowa z jednym z nich skończyła się dla dziennikarki...szukaniem zębów między pląsającymi nogami tańczących par...
Jesteśmy w Warszawie ze wspaniałymi ludźmi. Oto jest ze mną Zygmunt, który kiedyś był modelem i dzisiaj też jest modelem [...] - w tym momencie stało się nieoczekiwane — Przepraszam, przepraszam, wypadły mi zęby. [...] Muszę skończyć, przepraszam — dało się słyszeć głos zażenowanej sytuacją prowadzącej, której włosy miotały się momentami w kadrze, gdy pochylona szukała zębów.
Jak potem tłumaczyła, wypadł jej aparat ortodontyczny, ale nie uważa noszenia go za coś wstydliwego — Można powiedzieć, że zjadłam zęby na telewizji — dodała żartobliwie.
źródło: YouTube/ BekazTVP
Nie przegap: Emocjonująca wiadomość od Dagmary Kaźmierskiej. Królowa życia pęka z dumy
Zerknij: Zajrzeli po weselu do prezentów i kopert. Mąż nie mógł powstrzymać śmiechu