Dla nikogo nie jest tajemnicą, że Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski postanowili zakończyć swoje nieudane małżeństwa, a wokół pary przez długi czas krążyły mocno nieprzyjemne doniesienia, podsycane przez wyznania byłych partnerów obojga. Marcin Hakiel nie gryzł się w język w licznych wywiadach opowiadając o rozpadzie relacji z aktorką, a Paulina Smaszcz regularnie publikowała bardzo nieprzyjemne wypowiedzi na temat eks męża i jego nowej partnerki.

Jak przypomina serwis Pomponik, para szybko została nazwana „najgorętszą w show-biznesie”, lecz kilka tygodni temu musiała pożegnać się z prowadzeniem „Pytania na Śniadanie”. Zakochani postanowili jednak się nie załamywać i wystartowali z własnym projektem. Niedawno ruszył ich wideopodcast, w trakcie którego przeprowadzają wywiady z różnymi osobami. Widzowie mogli zobaczyć już trzy odcinki, a w najnowszym para postanowiła porozmawiać z terapeutką o rozwodzie i rodzicielstwie.

Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski z powalającym na kolana wyznaniem. Zakochani jasno o rodzicielstwie. Tego po narzeczonych nikt się nie spodziewał

W jednym z pytań para postanowiła poruszyć kwestię przygotowania dzieci na rozstanie rodziców. Z pewnością było to szczególnie trudne dla Kasi Cichopek, która ma dwoje niepełnoletnich pociech – syna Adama i córkę Helenkę. Terapeutka przekonywała, że najważniejsze w tej sytuacji to zapewnienie psychicznego i fizycznego bezpieczeństwa dzieciom i stałości, przewidywalności dnia codziennego. Podstawa to również przekonywania, że są wciąż kochane przez rodziców, mimo że ci się rozstali i uczucie między nimi wygasło.

Kasia Cichopek przyznała, że ze względu na zawodowe obowiązki i nieregularny tryb pracy nie zawsze ma możliwości poświęcania dostatecznej ilości czasu dzieciom. Z trudem przychodzi jej planowanie aktywności z dziećmi przez nieprzewidywalność jej zajęcia.

Fajny scenariusz jest, kiedy mamy stałe godziny pracy, ale ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że mam bardzo intensywne momenty, kiedy wpada tak zwana robota i trzeba to zrobić. Albo teraz, albo nie będzie, przepadnie. Nie mam gwarancji, co będzie za pięć dni, za miesiąc, za rok. Muszę budować jakąś poduszkę finansową – wyznała, przekonując, że najtrudniejsze momenty to te, gdy przychodzi niespodziewany mail z produkcji i trzeba od razu zareagować, dostosować się do wymogów.

Jak informował portal "Życie News": NAJNOWSZE WIEŚCI O SANATORIACH NIE UCIESZĄ PACJENTÓW W POLSCE. POWAŻNE ZMIANY ZAJDĄ JUŻ W MAJU. TRZEBA PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA SROGĄ PODWYŻKĘ KOSZTÓW

Przypomnij sobie: POLACY ZASKOCZENI HUCZNYM ŚLUBEM DANIELA MARTYNIUKA. WIELE OSÓB PYTA, CZY TO W OGÓLE LEGALNE. SYN ZENKA MARTYNIUKA DRUGI RAZ POWIEDZIAŁ TAK FAUSTYNIE

Portal "Życie News" pisał również: WYSZŁO NA JAW, W JAKI SPOSÓB CHCE ZARABIAĆ FILIP CHAJZER. DZIENNIKARZ NIEDAWNO STRACIŁ PRACĘ W TVN. GWIAZDOR ZAMIERZA SPRÓBOWAĆ W CAŁKIEM NOWEJ BRANŻY

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: ZJEDZENIE TEJ ROŚLINY MOŻE NAS KOSZTOWAĆ ZDROWIE, A NAWET ŻYCIE. NIE TYLKO BARSZCZ SOSNOWSKIEGO JEST SKRAJNIE NIEBEZPIECZNY. EKSPERCI OSTRZEGAJĄ