Była jeszcze dzieckiem, więc nie mógł przejść obok niej obojętnie. - Dlaczego ją wyrzucasz?
- Odstrasza klientów swoim wyglądem! Mam takie instrukcje — odparł ochroniarz na pytanie Wiktora.
Wziął dziewczynkę na bok, miała nie więcej niż dwanaście lat. - Dlaczego żebrzesz? Jesteś głodna? - Było oczywiste, że dziewczynka jest niedożywiona, ale ona tylko odpowiedziała:
- Potrzebuję pieniędzy na lekarstwa dla mojej mamy, jest bardzo chora. - Gdzie jest twój tata?
- Opuścił nas, gdy byłam mała... - Dziewczyna wydawała mu się znajoma, kogoś mu przypominała.
Zapytał ją, czego potrzebuje, poszedł i kupił wszystko, czego potrzebowała. Następnie wziął dwie duże torby z jedzeniem. Dziewczyna zaprowadziła go do starego budynku. Mieszkanie, w którym mieszkała z matką, od dawna nie było remontowane. Warunki były straszne.
- Mamusiu, pomógł nam miły wujek! - wykrzyknęła radośnie dziewczynka i poszła do sypialni. Poszedł za nią i zamarł, gdy zobaczył kobietę na łóżku.
Poznał Ewę na studiach. Była jego pierwszą i jedyną miłością, ale zostali głupio rozdzieleni. Oczy Ewy rozszerzyły się, gdy zobaczyła Wiktora.
Wyglądała na bardzo wychudzoną i wyczerpaną. Natychmiast zadzwonił do szpitala. Wiktor zorganizował jej leczenie. Trzy miesiące później pobrali się. Ludzie, którzy są sobie przeznaczeni, i tak kończą razem.
O tym się mówi: Wpadka na żywo. Dziennikarka TVN24 traci panowanie nad sobą po kuriozalnej relacji reportera