Ostatnie dni przyniosły nieoczekiwane wieści ze świata polskiej muzyki - Maryla Rodowicz, legenda estrady, została nagle hospitalizowana i poddana pilnej operacji. Ta wiadomość wstrząsnęła fanami, którzy przywykli do widoku aktywnej i pełnej energii artystki na scenie. Teraz to najmłodszy syn Maryli, Jędrzej Dużyński, stoi przy niej, zapewniając opiekę i wsparcie podczas trudnego czasu.

Maryla Rodowicz, mimo swoich wieloletnich sukcesów i doświadczenia na scenie muzycznej, nadal pozostaje bardzo aktywną artystką. Jej kalendarz jest zazwyczaj wypełniony po brzegi, a dni wolne od pracy są rzadkością. Tym razem jednak przerwa w koncertach nie wynikała z decyzji o świątecznym odpoczynku czy urlopie, lecz była spowodowana pilną potrzebą zdrowotną, informuje Super Express.

Portal ShowNews ujawnił, że kilka dni temu Maryla Rodowicz trafiła do szpitala w Warszawie, gdzie przeszła pilną operację. Informator portalu potwierdził, że stan zdrowia artystki jest poważny, a potrzeba interwencji była natychmiastowa. Chodziło o zmianę w jej płucach, co skłoniło gwiazdę do poddania się terapii i operacji w specjalistycznym szpitalu zajmującym się chorobami płuc.

Mimo poważnej sytuacji, Maryla Rodowicz zachowuje optymizm, wspierana przez najlepszych specjalistów i troskliwą opiekę rodziny. To właśnie najmłodszy syn, Jędrzej Dużyński, dba o to, by artystce nie brakowało niczego w szpitalu. Widziano go dostarczającego jej jedzenie z ulubionej restauracji, co jest ważne w procesie rekonwalescencji po operacji.

Wszystkie życzenia szybkiego powrotu do zdrowia kierowane są teraz w stronę Maryli Rodowicz. Jej fanom pozostaje trzymać kciuki za pomyślne rekonwalescencję i nadzieję na szybki powrót na scenę.

To też może cię zainteresować: Nowości w TVN kompletnie zaskoczyły widzów. Produkcja „DD TVN” zdecydowała się na nowych gospodarzy. Zmiany już od kwietnia. Kto poprowadzi show

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Zmarszczył brwi, gdy żona zadzwoniła i powiedziała, że ​​przyjechała do nich teściowa": Podsłuchał rozmowę, która zmieniła wszystko