Jakiś czas temu córka poprosiła mnie, żebym nie przychodziła do nich tak często. Jej mąż sobie tego nie życzył. Mówił, że chce w spokoju odpocząć po ciężkiej pracy, a nie musieć zajmować się gośćmi. Bardzo mnie te słowa zabolały, ale nie zamierzałam im tego wypominać. Przełknęłam zniewagę i przestałam ich odwiedzać.
Zbliżały się urodziny mojego wnuka. Kupiłam mu prezent i oczekiwałam zaproszenia. To jednak nie nadeszło. Zadzwoniłam w dniu jego urodzin i złożyłam mu życzenia. Nawet wtedy mnie nie zaprosili. Schowałam prezent do szafy. To samo powtórzyło się przy okazji urodzin mojej wnuczki. Miałam tego dość. Postanowiłam porozmawiać z córką i zapytać ją o wszystko wprost.
„Obraziłam was czymś?” – zapytałam.
„Mamo, o czym ty mówisz?”
„Nie zaprosiłaś mnie na urodziny dzieci. Kupiłam dla nich prezenty” – powiedziałam.
„Och mamo. Dzieciaki są już na tyle duże, że wolą świętować z kolegami, a nie z bliskimi” – odpowiedziała moja córka.
„Ale przecież ja jestem ich babcią” – powiedziałam.
Nie rozumiałam, jak moja córka mogła wychowywać dzieci w taki sposób?! Powinny chcieć spędzać czas z bliskimi. Przecież nie chcę, żeby rezygnowali z przyjaciół. Mogliby świętować jeden dzień z kolegami, a drugi z bliskimi. Przecież nikomu by to nie przeszkadzało!
Rozłączyłam się i usiadałam na kanapie. Wyjęłam stary album ze zdjęciami. Nie mogę tego wszystkiego pojąć. Jeszcze kilka lat temu moja córka przywoziła do mnie wnuki na weekend. Chodziłam z nimi na spacery, do parku, potem razem piekliśmy ciasta. A teraz okazuje się, że jestem nikomu niepotrzebna.
Jak mam wytłumaczyć córce i wnukom, że ja też potrzebuję miłości!
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Moja teściowa utrzymywała, że moje córka nie jest dzieckiem jej syna. Zdecydowałam się dać jej nauczkę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Jest już ostateczna decyzja w sprawie zwolnień w „Pytaniu na Śniadanie”. TVP ma zamiar rozwiązać kwestię dwóch prezenterek. Czy już ich nie zobaczymy
O tym się mówi: Książę Harry w centrum kolejnego konfliktu. Wszystko przez księżną Kate. Tak się zachował przed nowiną o hospitalizacji Kate