Przez 13 lat małżeństwa ja i mój mąż praktycznie się nie kłóciliśmy. Jeśli nawet pojawiały się jakieś kwestie sporne, staraliśmy się je rozwiązywać rozmową. Niestety ostatnio coś się zmieniło. Adam ciągle jest ze wszystkiego niezadowolony.
Regularnie pomagam mojej mamie, która mieszka na wsi. Jeżdżę do niej, pomagam jej w obowiązkach domowych i w pielęgnowaniu ogrodu. Jej stan zdrowia sprawia, że nie radzi sobie ze wszystkim tak dobrze, jak kiedyś. Dawałam jej też pieniądze, bo z trudem wiązała koniec z końcem.
Jeżdżąc do mamy, nigdy nie zaniedbywałam swoich obowiązków w domu. Zawsze było posprzątane i ugotowane. Ostatnio jednak mój mąż zaczął kręcić nosem na to, że tak często odwiedzam swoją mamę i tak bardzo angażuje się w pomoc dla niej.
Powiedział, że powinnam rzadziej do niej jeździć. Jego zdaniem zajmuję się wszystkim, tylko nie naszym domem. Nie obchodziły go moje protesty. Próbował mnie nawet kontrolować, zabierając mi portfel, czy klucze. Ja jednak nie mogłam opuścić mojej mamy.
Tym, co najbardziej mnie zaskakiwało w całej sytuacji, było to, że moja mama traktowała go zawsze jak własnego syna. Wydawało mi się, że on też bardzo ją lubi.
Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale wszelkie próby spełzały na niczym. Jeździłam do niej nieco rzadziej, ale zostawałam na noc, żeby pomóc ogarnąć sporą liczbę nagromadzonych obowiązków. To tylko bardziej rozzłościło mojego męża.
Ciągle mi powtarzał, że moja mama wcale nie potrzebuje mojej pomocy, ani fizycznej, ani finansowej. Ja jednak lepiej wiedziałam. Ostatnio w trakcie kolejnej kłótni mój mąż rzucił talerzem o ścianę, grożąc mi, że jeśli nie przestanę pomagać mojej mamie, to się ze mną rozwiedzie.
Nie jestem w stanie zrozumieć, skąd ta nagła przemiana i wrogość męża wobec mojej mamy. Jego zachowanie jest w pełni niezrozumiałe i mocno mnie rani. Nie mam pojęcia, w jaki sposób pokonać rosnącą między nami przepaść?
Co byście mi doradzili?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Kobieta przyjęła księdza po kolędzie. Na zawsze zapamięta słowa, które powiedział wychodząc
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wstrząsająca sytuacja podczas "Protestu Wolnych Polaków". "Proszę przepuścić ambulans! Proszę zrobić drogę!"
O tym się mówi: Maciej Kurzajewski zaskoczył nowymi wieściami. Dziennikarz nie krępował się i o wszystkim powiedział na wizji. Cichopek nie wiedziała, co zrobić