Mąż Natalii, Wiktor nie pochodził ze szczególnie majętnej rodziny. Jego matka całe życie pracowała jako sprzedawca na lokalnym rynku, a ojciec pracował jako kierowca. Marzeniem Wiktora było zbić majątek i móc przeznaczać pieniądze na spełnianie swoich marzeń. Chciał mieć własny dom i szanse na podróże.
Został przedstawicielem handlowym w firmie z nieruchomościami. Po dwóch latach pracy udało mu się zdobyć status najlepszego pracownika. Jego zarobki pozwoliły mu zgromadzić oszczędności, dzięki którym mógł otworzyć własną agencję. Nie narzekał na brak klientów. Zatrudnił u siebie nawet swoją żonę, choć nie mogła liczyć na szczególnie wysoką pensję.
Wiktor spełnił swoje marzenie o zakupie domu. Niedługo potem urodziła się ich pierwsza córka i Natalia musiała na jakiś czas odejść z pracy. Natalia była dumna z męża, bo ten miał wyjątkową smykałkę do interesów. Kupował kolejne mieszkania, które wynajmował. Odremontował dom swoich rodziców.
Choć zawodowo Wiktorowi układało się naprawdę dobrze, to niestety jego małżeństwo nie układało się aż tak dobrze. Para miewała wzloty i upadki. Na jakiś czas zdecydowała się nawet żyć oddzielnie, ale zawsze wracali do siebie, chcąc nadal tworzyć rodzinę.
Obawiając się, że ich małżeństwo się rozpadnie, Wiktor zdecydował się zabezpieczyć swój majątek, żeby nie musieć dzielić się nim ze swoją żoną przy rozwodzie. Dlatego zdecydował się wszystko przepisać na swoich rodziców. Niestety nie przewidział tego, co stało się później.
Jego ojciec w wieku 59 lat postanowił zostawić swoją żonę dla innej kobiety – młodszej od niego o ponad dwie dekady. I tak Wiktor stracił dwa dwupokojowe mieszkania, które w świetle prawa należały do jego ojca. Jakby tego było mało, stracił połowę udziałów do jednego z hoteli, których był właścicielem.
Matka uznała, że sprzeda kolejne z mieszkań kupionych przez syna i wszystkie środki przeznaczyła na operacje plastyczne. Wiktor próbował rozmawiać i z ojcem i z matką, ale ten pierwszy przestał odbierać od niego telefony, a matka uznała, że syn jest jej to winien, bo przez jego pieniądze rozpadło się jej małżeństwo.
Natalia nie kryła rozbawienia tym, co spotkało jej męża. Przez całe ich małżeństwo obawiał się, że to przez nią straci swój ukochany majątek. Zagrożenie przyszło jednak z zupełnie innej strony. To, co miało być jego zabezpieczeniem, stało się przyczyną jego problemów.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Mój syn w wieku 40 lat postanowił się ożenić. Dla jego wybranki był to już trzeci ślub
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wielki przyjaciel Krzysztofa Respondka we wzruszający sposób pożegnał artystę. Krzysztof Hanke podczas ostatniego pożegnania nie krył łez. Co mówił
O tym się mówi: Paulina S. oskarżona. Jej grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Co się stało