Damian był najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem, ponieważ miał żonę. Bardzo kochał Sylwię i nie był w stanie wyobrazić sobie, że ktokolwiek może tak mocno kochać drugiego człowieka. Wydawało mu się, że już na zawsze będą nierozłączni.

Sylwia była mu w stanie wybaczyć wszystko. Jeśli Damian nie pojawił się w domu przez całą noc, bo wyszedł z przyjaciółmi, jego żona się nie złościła. Byli jeszcze młodzi i każdy chce czasem wyrwać się z domu.

Para/YouTube @Ekstra News
Para/YouTube @Ekstra News
Para/YouTube @Ekstra News

Nie była nawet zła wtedy, kiedy przez okrągły tydzień wracał do domu pijany. Było przecież tyle powodów do świętowania. Sylwia ciągle przymykała na wszystko oczy, zawsze znajdując logiczne wyjaśnienie dla zachowania swojego męża.

Wszystko zmieniło się po tym, jak na świecie pojawił się syn pary. Sylwia wydoroślała. Przestała chodzić na imprezy. Najważniejsze było dziecko. Damian był inny. Chwilę pobawił się z synem, ale nie za długo. Nie miał do niego cierpliwości.

Tamtego dnia wrócił do domu. Żona nie podała mu obiadu. Powiedziała, żeby przygotował sobie coś sam. Ich synka przez cały dzień bolał brzuszek i chłopiec był bardzo marudny. Sylwia była bardzo zmęczona i nie miała siły gotować. Damian był wściekły. Chciał, żeby zrobiła mu jedzenie.

"Odłóż dziecko i przygotuj mi jedzenie!" - krzyczał. "Jak możesz być zmęczona po całym dniu nic nierobienia".

Sylwia nic nie powiedziała. Zabrała dziecko i chciała wyjść z pokoju. Damian szarpnął ją za ramię i wymierzył policzek. Potem wybiegł z domu. Sylwia wiedziała, że wraz z tym gestem zakończyło się jej małżeństwo. Zebrała swoje rzeczy i rzeczy swojego synka.

Mężczyzna/YouTube @Czas na historię
Mężczyzna/YouTube @Czas na historię
Mężczyzna/YouTube @Czas na historię

Kiedy Damian wrócił, w domu było cicho. Najpierw pomyślał, że jego żonie udało się wreszcie uspokoić dziecko, ale kiedy jej szukał, odkrył, że w domu nikogo nie ma.

Bez względu na to, jak bardzo przepraszał i błagał Sylwię, żeby do niego wróciła, ona nie chciała mu wybaczyć. Powiedziała, żeby dał jej spokój i znalazł inną. On nie szukał innej kobiety, nie widział sensu, bo kochał tylko Sylwię.

To też może cię zainteresować:Z życia wzięte. Przez 9 lat pracowałam za granicą. Myślałam, że bliscy ucieszą się, że wróciłam. Bardzo się myliłam

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:Taka przyszłość czeka Danutę Holecką. Czy dziennikarka nadal będzie pracowała w Telewizji Polskiej. Sprawę postawiono bardzo jasno

To też może cię zainteresować: Gabriel Seweryn zamieścił w sieci poruszające nagranie. "Ja naprawdę umrę" mówił bohater programu "Królowe Życia" niedługo przed nagłym odejściem