W czwartek 28 listopada media obiegła informacja o śmierci Gabriela Seweryna. Jak wskazuje portal "Pomponik", bohater programu "Królowe Życia" kilka godzin wcześniej trafił do szpitala w związku z odczuwanymi bólami w klatce piersiowej. Swój pobyt w placówce relacjonował w mediach społecznościowych.

Nie żyje Gabriel Seweryn

W miniony czwartek bohater "Królowych życia" zgłosił się do szpitala z silnym bólem w klatce piersiowej. Stan 56-latka po podaniu leków zaczął się stabilizować i wszyscy mieli nadzieję, że najgorsze jest już za nim. Wtedy jednak doszło do u niego do zatrzymania krążenia.

Rzeczniczka Głogowskiego Szpitala Powiatowego Ewa Todorov w rozmowie z portalem "Głogów Nasze Miasto" przekazała, że pacjent został przyjęty do placówki około godziny 15:30 z dolegliwościami bólowymi w okolicy klatki piersiowej.

W szpitalu wykonano mu badania laboratoryjne, podano płyny i odpowiednie leki. Dwie godziny później wiele wskazywało na to, że pacjent czuje się lepiej, ale wtedy przyszło niespodziewane zatrzymanie krążenia. Pomimo długiej reanimacji życia bohatera "Królowych Życia" nie udało się uratować.

Gabriel Seweryn/YouTube @Wiadomości o Celebrytach

"Ja naprawdę umrę"

W dniu swojej śmierci Gabriel Seweryn prowadził live'a na Instagramie, relacjonując to, co się z nim dzieje. Z jego ust padły wstrząsające słowa, które mocno zaniepokoiły jego fanów i okazały się prorocze.

"Ja sobie nie wymyślam! Przyjechali i co? Boże... Zobaczcie, ku*wa, stoją, mnie tu dusi i nie chce mi nikt pomóc, słuchajcie. Ja naprawdę umrę" - można było usłyszeć z ust Gabriela Seweryna.

"Ja chcę, żeby ludzie wiedzieli, jakie mam problemy! Jeszcze mnie szykanują. Naprawdę... Pokaż mnie, niech zobaczą, że to ja jestem... Tu mnie dusi... Zamówiłeś taksówkę?" - dodawał.

Poważne problemy Gabriela Seweryna

To nie były pierwsze poważne problemy ze zdrowiem Gabriela Seweryna. Bohater "Królowych Życia" jakiś czas temu zgłosił się do szpitala z silnym, piekącym bólem w klatce piersiowej. Mierzył się wówczas z poważnymi problemami gastrycznymi.

Problemy zdrowotne nie były jedynymi, z jakimi mierzył się bohater "Królowych Życia". Jakiś czas temu Seweryn rozstał się ze swoim partnerem Rafałem Grabiasem. Zmuszony był również do zamknięcia prowadzonego od lat interesu. Choć zarejestrował się w Urzędzie Pracy, planował rozkręcić kolejny biznes.

Rodzinie, bliskim i przyjaciołom Gabriela Seweryna składamy kondolencje.

To też może cię zainteresować: To ona towarzyszyła Piotrowi Woźniakowi-Starakowi w trakcie jego ostatniego rejsu. Co dziś dzieje się z tajemniczą kelnerką Ewą

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kamil Stoch w gorzkich słowach o swoich pierwszych występach. Padły wyjątkowo mocne i gorzkie słowa

O tym się mówi: Umieść kilka liści laurowych na kaloryferze. Ten patent zyskuje coraz większą popularność