Marina pracowała za granicą długich 9 lat. Nie miała innego wyjścia. Potrzebowała pieniędzy, a za granicą mogła liczyć na znacznie lepsze zarobki. To rozwiązywało wiele ich problemów. Zostawiła w kraju męża i dwójkę dzieci. Zrobiła to właśnie dla nich.

Opiekowała się bardzo kapryśną starszą panią, która mocno uprzykrzała jej życie. Marina zaciskała jednak zęby, bo najważniejsze było dla niej dobro jej bliskich, którym chciała zapewnić lepszy byt. Wytrzymała i pracowała. Potem Marina dostała pracę w sklepie.

W ciągu dnia opiekowała się seniorką, a wieczorami pracowała w sklepie. I tak dzień po dniu. Spała 4 godziny na dobę. Któregoś razu po sprzątaniu sklepu zasnęła na podłodze, ale Marina nie użalała się nad sobą, pracowała dla swojej ukochanej rodziny.

Kobieta/YouTube @Czas na Historię
Kobieta/YouTube @Czas na Historię
Kobieta/YouTube @Czas na Historię

Po dwóch latach zdecydowała się wrócić do kraju. Powiedziała o swoich planach mężowi, ale ten zaczął kręcić nosem, bo pieniędzy nadal brakuje. Marina została, powtarzając sobie, że to tylko na rok.

Rozmawiała z bliskimi przez Skype'a, ale to nie mogło zastąpić bliskich kontaktów. Regularnie wysyłała im pieniądze i różne produkty. Ciągle wszystkiego było mało. Została więc na kolejny rok i następny.

W końcu Marina zdecydowała się na powrót za granicy. Bardzo się cieszyła na powrót. Kupiła masę prezentów dla bliskich.

Wysiadła na dworcu w rodzinnym mieście. Nikt na nią nie czekał, ale nie denerwowała się. Pomyślała, że szykują dla niej niespodziankę. Mąż otworzył jej drzwi, przytulił ją, lecz w jego głosie pobrzmiewała smutna nuta. Wtedy bez większej radości objęła ją także córka.

Godzinę później przyszedł jej syn z narzeczoną i zaczął się przechwalać swoimi planami: za miesiąc ma wesele, już zamówili bankiet w eleganckiej restauracji. A potem leci z narzeczoną do Włoch, tylko nie do pracy, nie, co robisz. Leci do jednego z najdroższych kurortów. Potem zaczął sugerować, że on i jego przyszła żona potrzebują mieszkania.

Zmęczona i trochę zdenerwowana Marina weszła do swojego pokoju. Zaskoczyło ją to, że pełno jest kobiecych rzeczy. Mężczyzna wyjaśnił to faktem, że jego córka przez przypadek zostawiła te ubrania. W nocy Marina praktycznie nie spała.

Spodziewała się, że wszyscy się ucieszą, a tymczasem miała wrażenie, że nie jest zbyt mile widziana we własnym domu. Następnego dnia Marina pojechała do miasta. Po drodze spotkała znajomego. Otworzyła jej oczy. Okazało się, że w jej domu od dłuższego czasu mieszka inna kobieta.

Mąż sprowadził inną do domu ledwie kilka miesięcy po wyjeździe Mariny. Jej syn i córka nigdzie nie pracują. Wszyscy żyją z pieniędzy, które przysłała. Wszyscy świetnie się mają, poza samą Mariną.

Kobieta/YouTube @Czas na Historię
Kobieta/YouTube @Czas na Historię
Kobieta/YouTube @Czas na Historię

Już wiedziała, dlaczego jej bliscy się nie ucieszyli. Zrozumieli, że stracą pieniądze. Wyprowadziła się z domu. Postanowiła wrócić do Włoch, żeby znów zarabiać, choć tym razem już tylko na siebie. Jej były mąż i dzieci niech radzą sobie sami!

O tym się mówi:Z życia wzięte. Mój ojciec chciał zostawić matkę dla kochanki. Wcześniej chciał zaciągnąć kredyt na jej nazwisko

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:Taka przyszłość czeka Danutę Holecką. Czy dziennikarka nadal będzie pracowała w Telewizji Polskiej. Sprawę postawiono bardzo jasno

To też może cię zainteresować: Zima znów sobie o nas przypomni. Czekają nas intensywne opady śniegu i niskie temperatury. Gdzie będzie najgorzej