Mieszkam z mężem na wsi. Wcześnie się pobraliśmy, bo zaszłam w ciążę. Obowiązek utrzymania domu spadł na mojego męża. Kiedy ktoś zajmował się moją córką, pomagałam mu w piekarni. Próbował znaleźć dodatkową pracę, ale nie było łatwo.
Oszczędzaliśmy na sobie, żeby zapewnić córce lepszy byt. Nie stać nas było na dodatkowe zajęcia dla niej, ale starałam się uczyć, żeby niczego jej nie brakowało. Przyjechała do nas teściowa. Postanowiła zapisać wnuczkę na dodatkowe zajęcia. Kiedy dostałam rachunek, oniemiałam.
Teściowa wybrała dla niej taniec i angielski, ale ja nie mam takich pieniędzy, żeby zapłacić za to!
Powiedziałam o tym teściowej, a ona stwierdziła, że za wszystko zapłaci. Uznała, że nie będzie kupowała jej zabawek i słodyczy, tylko dodatkowe zajęcia, które w przyszłości zaprocentują. Odetchnęłam z ulgą.
Dla mojego męża była to jednak ujma. Był wściekły na siebie, że nie jest w stanie zapewnić córce wszystkich potrzeb. Narzekał, że to on powinien zarobić na zajęcia dla własnego dziecka.
Przez pierwszy rok teściowa zgodnie z umową przesyłała pieniądze na dodatkowe zajęcia. W tym roku zadzwoniłam do niej i zasugerowałam, że może lekcje tańca zastąpić czyś bardziej praktycznym. Odmówiła.
Zdecydowałam się zrobić to za jej plecami. Kiedy teściowa się o tym dowiedziała od mojej córki, zrobiła mi awanturę i przestała nam dawać pieniądze na zajęcia.
Próbowałam znaleźć z nią jakiś kompromis, ale ona nie chce mnie słuchać. Mama też dolewa oliwy do ognia – mówi, że powinnam szukać normalnego męża. Miałem nadzieję, że będzie przydatny i będzie dobrze zarabiał.
Nie wiem, co teraz zrobić.
To też może cię zainteresować: Wiele osób zastanawia się, czy zaniedbywanie grobów bliskich jest grzechem. Jeden z kapłanów nie pozostawia w tej kwestii żadnych złudzeń
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tego nie powinniśmy robić na cmentarzu. Jakiego zachowania unikać
O tym się mówi: Na te grzechy kobiety muszą uważać szczególnie. Gdy je popełnimy z pewnością nie dostaniemy rozgrzeszenia. Lista jest mocno zaskakująca