Anna Bardowska pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi sympatykami, regularnie publikując w mediach społecznościowych zdjęcia, nagrania i wpisy. Jak wskazuje portal "Pomponik", ostatnio postanowiła podzielić się radosną nowiną, że do jej rodziny dołączy wymarzony pupil. Rolniczka nie spodziewała się, że ta wiadomość wywoła tak wiele emocji i przysporzy jej tak wielu kłopotów. Poznajcie szczegóły!

Anna Bardowska ma spore grono sympatyków

Anna Bardowska zyskała popularność dzięki udziałowi w programie "Rolnik szuka żony". Ona i jej mąż Grzegorz, należą do grona tych nielicznych szczęśliwców, którzy znaleźli w show swoje drugie połówki. Fani programu chętnie śledzą jej profil, żeby być na bieżąco z tym, co dzieje się w życiu jej rodziny.

Zapewne Ania Bardowska nie spodziewała się, że jeden z jej ostatnich wpisów wywoła w sieci taką burzę. Rolniczka podzieliła się zdjęciem czworonożnego pupila, który dołączył do jej rodziny. Psiak, któremu nadano imię Figa, jest krzyżówką, za którą trzeba zapłacić 5 tysięcy złotych. Ich hodowla budzi sporo emocji.

"Tyle radości, miłości i szczęścia w takim małym stworzonku" - napisała Bardowska, a pod jej wpisem zawrzało!

Internauci skrytykowali decyzję Bardowskich

Jedna z internautek zwróciła uwagę, że wiele osób pyta, jakiej rasy jest Figa, a jej zdaniem jest to "mieszanka dwóch różnych ras, która nie jest uznawana przez Międzynarodową Federację Kynologiczną FCI". Zwróciła też uwagę, że kupowanie tego rodzaju zwierząt bardzo często odbywa się kosztem zdrowia dzieci.

Fani Bardowskiej nie kryli oburzenia, że zdecydowała się na kupno krzyżówki ras, podążając za modą, a nie kierując się faktycznym dobrem zwierząt.

"Piesek śliczny to prawda, ale niestety to zwykły kundelek za kilka tysięcy. Ludzie dają się robić w balona" - czytamy w jednym komentarzu.

Anna Bardowska / YouTube:  Ania Bardowska
Anna Bardowska / YouTube: Ania Bardowska
Anna Bardowska / YouTube: Ania Bardowska

A wy, co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: O Barbarze Kurdej-Szatan znów jest głośno. Kiedy tylko ogłosili wyniki wyborów parlamentarnych, na profilu aktorki doszło do awantury

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zwolennicy Krzysztofa Jackowskiego nie mają wątpliwości. Jasnowidz trafnie przewidział wyniki wyborów parlamentarnych

O tym się mówi: W tym miejscu frekwencja była wyższa niż w całym kraju. Ten kandydat zdobył tu ponad 60 procent wszystkich oddanych głosów