Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk, para, która uchodziła za zgodną i kochającą się, przez lata budziła ogromne zainteresowanie mediów i fanów. Choć często nazywali siebie "mężem" i "żoną", nigdy nie sformalizowali swojego związku. Teraz, siostra aktorki ujawnia, dlaczego para nigdy nie zdecydowała się na ślub.

Anna Przybylska, jedna z najpiękniejszych i najbardziej utalentowanych polskich aktorek, była przez 13 lat w szczęśliwym związku z piłkarzem Jarosławem Bieniukiem, z którym miała troje dzieci.

Dla Anny rodzina była zawsze najważniejsza, gotowa była poświęcić karierę dla swojego męża. Gdy Bieniuk podpisał kontrakt z klubem Antalyaspor w Turcji, Anna nie miała wątpliwości i przeprowadziła się razem z nim do tego kraju. To pokazuje, jak poważnie traktowała swoje małżeństwo i małżeńskie obowiązki.

Wiele osób zaczęło podejrzewać, że Anna i Jarosław wzięli potajemny ślub, ponieważ używali często określeń "mąż" i "żona". Jednak wątpliwości te rozwiał sam Bieniuk, wyznając, że "Mamy trójkę dzieci, to jak trzy obrączki, wiąże na stałe bardziej niż cokolwiek".

Dlaczego więc Anna Przybylska, mimo że Bieniuk często wracał do tematu ślubu, nigdy się na to nie zdecydowała? Tajemnicę wyjawiła jej siostra, Agnieszka Kubera. W rozmowie z "Vivą" Agnieszka mówiła: "Ania mówiła: 'Ja jednego męża już miałam, wiem, jak to smakuje, a my świetnie funkcjonujemy w wolnym związku'. Mówiła też, że może kiedyś, gdy już przestanie grać w piłkę nożną, to się pobiorą".

Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk poznali się na imprezie u wspólnego znajomego, gdy aktorka była narzeczoną kolegi Bieniuka, tenisisty Dominika Zygry. Jarosław zakochał się w Ani od pierwszego wejrzenia, ale musiał to uczucie zdusić, ponieważ była ona żoną jego kolegi. Po rozwodzie Anny z Zygrą, ich związek mógł rozwinąć się swobodnie.

Dla Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, małżeństwo było zawsze czymś więcej niż tylko formalnością. Wiedzieli, że miłość i zrozumienie są najważniejsze, a obrączka na palcu nie jest tym, co ich zwiąże na stałe. Dlatego też, mimo że nigdy nie zawarli małżeństwa, ich miłość przetrwała przez wiele lat, a ich dzieci spajały ich związek jeszcze bardziej niż jakakolwiek ceremonia ślubna.