Jak przypomina portal "Pomponik", w sierpniu 2019 roku media obiegła informacja o śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Mężczyzna zginął w wypadku na motorówce na jeziorze Kisajno. Poszukiwania producenta filmowego trwały kilka dni. Feralnego dnia mąż Agnieszki Woźniak-Starak nie był na łodzi sam. Towarzyszyła mu wówczas kelnerka Ewa, która tuż po zdarzeniu zapadła się pod ziemię. Niedawno o sobie przypomniała.

To już cztery lata

We wczesnych godzinach porannych 18 sierpnia 2019 roku służby przyjęły zgłoszenie o puste motorówce pływającej na jeziorze Kisajno. Dość szybko ustalono, że należała ona do Piotra Woźniaka-Staraka. Ruszyły poszukiwania producenta filmowego i ustalanie okoliczności zajścia. Wyszło na jaw, że feralnej nocy Starak nie był na łodzi sam.

Mediom udało się ustalić, że Piotr Woźniak-Starak płynął w towarzystwie kelnerki Ewy. Pochodząca z Łodzi kobieta dorabiała na Mazurach w jednym z lokali, do którego mąż Agnieszki Woźniak-Starak często zaglądał z przyjaciółmi. Tamtej nocy też mieli siedzieć w restauracji do późna. Producent zaproponował Ewe, że podrzuci ją do domu.

"Super Express" relacjonował, że w trakcie manewru skrętu pasażerowie motorówki wypadli na burtę. Kobieta miała doznać urazu nogi, choć nie był on na tyle poważny, żeby uniemożliwić jej dopłynięcie do brzegu. Pomocne okazało się jej doświadczenie żeglarskie, które sprawiło, że wiedziała, jak powinna się zachować w wodzie. Od razu miała zdjąć z siebie nadmiar ubrań, co pozwolił jej dopłynąć do brzegu.

On nie miał tyle szczęścia.

Piotr Woźniak-Starak/YouTube @Onet100
Piotr Woźniak-Starak/YouTube @Onet100
Piotr Woźniak-Starak/YouTube @Onet100

Tego nikt nie potwierdził

Kobieta została przesłuchana w charakterze świadka. Unikała kontaktu z mediami. Zdecydowała się nawet usunąć wszystkie profile z mediów społecznościowych. Jakiś czas temu "Fakt" donosił, że kobieta aktywowała konto na Facebooku. Miała zamieścić post ze zdjęciem na łodzi i wymowny podpisem "żyję".

Pojawiały się także doniesienia, że kobieta pojawiała się na Mazurach i w rejonie jeziora Kisajno. Raczej wątpliwe, że pojawi się na obchodach czwartej rocznicy śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Do tej pory wdowa po producencie upamiętniała odejście męża, wypływając na jezioro wspólnie z przyjaciółmi.

Agnieszka i Piotr Woźniak-Starak/YouTube @Uwaga! TVN
Agnieszka i Piotr Woźniak-Starak/YouTube @Uwaga! TVN
Agnieszka i Piotr Woźniak-Starak/YouTube @Uwaga! TVN

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Nie milkną echa wypowiedzi kontrowersyjnego duchownego na temat Maryli Rodowicz. Głos w sprawie zabrała też sama zainteresowana

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Święty Andrzej Bobola przekazał jednemu z duchownych, co czeka nasz kraj. Czy jego przepowiednia się już wypełniła

O tym się mówi: Niewiele osób wie, jak mieszka Tadeusz Rydzyk. Redemptorysta wcale nie zajmuje willi z basenem. Warunki, w jakich żyje mogą być dużym zaskoczeniem