Jak przypomina portal "Super Express", Danuta i Lech Wałęsowie są małżeństwem od ponad pół wieku. W długiej historii swojego związku mieli wzloty i upadki. Jak w każdej relacji, zdarzały się im chwile dobre, jak i te nieco gorsze. Tym, co zawsze kładło się cieniem na małżeństwie Wałęsów, było zaangażowanie polityczne legendy "Solidarności".
Danuta Wałęsa długo milczała na ten temat
Przez lata Danuta Wałęsa stała w cieniu swojego męża. W czasie, kiedy on angażował się politycznie, ona zajmowała się domem i dziećmi. To na barkach Danuty spoczywał cały ciężar z tym związany. Dopiero po latach żona legendarnego przywódcy Solidarności zdobyła się na odwagę, żeby opowiedzieć, jak naprawdę czuła się w małżeństwie. Nie było jej łatwo.
"Całe życie byłam sama - do '80 roku, po '80 roku. To trudne do wypowiedzenia. Myślę, że Pan Bóg daje ludziom zadania i podsuwa im w nich pomoc, ale nie każdy potrafi to zadanie dźwignąć" - powiedziała w wywiadzie udzielonym "Twojemu Stylowi" w 2011 roku.
"Nie zajmuj się polityką"
Danuta Wałęsa nie ukrywała, że zdarzało jej się prosić męża, żeby przestał zajmować się polityką, jednak jej mąż nie był w stanie zrezygnować ze swojej aktywności. Żona byłego prezydenta przyznała, że jako odpowiedzialna matka nie mogła usiąść i płakać nad swoim losem. Musiała być i matką i ojcem dla swoich dzieci.
Na szczęście ostatnie lata upływają małżonkom znacznie spokojniej, choć nie oznacza, że i teraz nie Danuta Wałęsa nie ma powodu do narzekania. Jak zdradziła w rozmowie z dziennikarzami "Newsweeka" jej męża absorbuje mocno aktywność w Internecie, a rozwiązaniem, jakie proponuje swojej małżonce, jest siedzenie na krześle obok niego, albo rozmowy przez komputer.
Spodziewaliście się, że tak wyglądają relacje małżeńskie Wałęsów?
To też może cię zainteresować: Donald Tusk znajduje czas nie tylko na wielką politykę. Te zdjęcia są tego najlepszym dowodem. Lider opozycji potrafi się świetnie bawić
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Moje rodzeństwo nie chce dołożyć się do ostatniego pożegnania mamy. Stwierdzili, że muszę radzić sobie sama
O tym się mówi: Nowe informacje w sprawie wypadku przy moście Dębnickim w Krakowie. Kierowca nie powinien przewozić pasażerów w tylnej części samochodu
