Jak przypomina portal "Pomponik", Edyta Golec zaskoczyła ostatnio wyznaniem, że nie wyklucza rozpoczęcia solowej kariery. Jednocześnie przyznała, że oczywiście nie stanie się to szybko, bo na razie nazbyt pochłania ją działalność w rodzinnym zespole. Teraz żona Łukasza Golca postanowiła wrócić wspomnieniami do dnia swojego ślubu. Dla wielu będzie to spore zaskoczenie.

Edyta Golec śmiało wychodzi z cienia męża

W rozmowie z "Pomponikiem" Edyta Golec przyznała, że być może w przyszłości zdecyduje się na solowe występy. Zdradziła, że w szufladzie znajduje się już kilka utworów, które jej zdaniem "nie do końca stylistycznie pasują do "golcowego teamu". Wokalistka zaznaczyła, że mąż nie ma nic przeciwko temu, żeby próbowała swoich sił i wspiera jej pomysły.

Dla wielu było to wyczekiwane potwierdzenie faktu, że w małżeństwie Golców wszystko gro. Od jakiegoś czasu zaczęły pojawiać się plotki, że ich związek przeżywa kryzys. Podsyciło je wyznanie Edyty, która przyznała, że poza trasą każde zajmuje się swoimi sprawami i nie wchodzą sobie w drogę.

Edyta Golec wspomina swoje wesele z Łukaszem Golcem

Edyta Golec przyznała, że jej wesele było typowo góralskie. Para zdecydowała się zaprosić aż 250 gości! Jak wspomina wokalistka Golec u'Orkiestry, świętowanie ślubu trwało przez tydzień. Zaczęło się weselem w sobotę, które trwało do 7 rano. W niedzielę były poprawiny, które potrwały znów do rana.

Do środy para wspólnie z weselnikami sprzątała sale w Domu Ludowym, w którym odbywało się wesele. Jak wspomina Edyta i wtedy nie brakowało zabawy. Część gości wyjechała dopiero w piątek. Żona Łukasza Golca zdradziła, że w ich przypadku prezentami były głównie pieniądze i kwiaty.

Spodziewaliście się, że wesele może aż tak się przeciągnąć?

To też może cię zainteresować: Aleksander Kwaśniewski zdobył się na bardzo osobiste wyznanie dotyczące jego ojca. Zdobył się na wyjątkowy gest w trakcie jego ostatniego pożegnania

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Kobieta przez 3 dekady usługiwała mężowi i synom. W końcu powiedziała dość

O tym się mówi: Mama pięcioraczków podzieliła się niepokojącymi wiadomościami. Chodzi o najmłodszego z jej synów. Chłopiec wciąż przebywa w szpitalu