Jak informuje portal "Super Express", nie wszyscy zmarli mogą liczyć na katolicki pogrzeb. Okazuje się, że istnieją okoliczności, w których duchowny może odmówić rodzinie zmarłego wyprawienia mu pochówku. O jakich sytuacjach mowa?

Odmowa pogrzebu

Śmierć bliskiej osoby jest wyjątkowo ciężkim i traumatycznym doświadczeniem. Niestety zdarzają się sytuację, kiedy ciężar śmierci pogłębia dodatkowo odmowa pochówku chrześcijańskiego osoby zmarłej.

Co jakiś czas w mediach pojawiają się informację, że kapłan odmówił rodzinie zmarłego odprawienia pogrzebu. Duchowni odmawiając pochówku powołują się na argumenty, że zmarły nie uczęszczał do kościoła, albo był "pijakiem".

Pamiętać należy, że odmowa nie może nastąpić tylko z powodu "widzimisię" proboszcza danej parafii. Kwestie te, są w sposób bardzo dokładny wskazany przez prawo kanoniczne.

Kapłan/YouTube @ks.ŁukaszBrud
Kapłan/YouTube @ks.ŁukaszBrus
Kapłan/YouTube @ks.ŁukaszBrus

Kiedy duchowny może odmówić pochówku katolickiego zmarłemu?

Zgodnie z obowiązującymi w Kościele katolickim przepisami kapłani mogą odmówić pogrzebu kościelnego osobom, które przed śmiercią "nie dały żadnych oznak pokuty", a za życia byli:

heretykami, apostatami i schizmatykami,

ci, którzy wybrali spopielenie zwłok z przesłanek, które stoją w sprzeczności z wiarą chrześcijańską,

jawni grzesznicy, których pogrzeb kościelny mógłby przynieść zgorszenie pozostałym wiernym.

Szczególnie ostatni z wymienionych punktów, budzi wątpliwości. Kim są właściwie jawnogrzesznicy? Jawnogrzesznikiem jest osoba, która w sposób trwały i ciężki wykracza przeciwko moralności chrześcijański, publicznie grzesząc. Co ważne, w prawie kanonicznym nie ma zakazu wyprawiania pogrzebu samobójcom.

Ostatnie
Ostatnie pożegnanie/YouTube @LechiaNetTV
Ostatnie pożegnanie/YouTube @LechiaNetTV

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Niebawem rusza nabór wniosków o wypłatę 300 złotych. Kto może starać się o dodatkowe pieniądze

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Wnuczka usłyszała od swojej babci, że ta nie zapisze jej mieszkania. Młoda kobieta nie spodziewała się, że sprawy przybiorą taki obrót

O tym się mówi: Jasnowidz Wojciech Glanc nie krył emocji. Padły wyjątkowo mocne słowa dotyczące obecnego obozu władzy