Portal Onet zdecydował się opublikować list czytelniczki, w którym kobieta opisuje żenującą sytuację, której była świadkiem mimo woli. Została bowiem zaproszona na chrzest i przyjęcie, nie spodziewając się tego, co się wydarzy. Czytelniczka przyznała, że wiele słyszała o wtrącających się w życie młodych ludzi teściowych, jednak nie spotkała się do tej pory z tak jaskrawym przykładem. Okazuje się, że ciemnym charakterem tej opowieści jest jej ciotka.
Kuzynowi kobiety niedawno urodziło się dziecko i z powodu poglądów postanowili nie ochrzcić córki – ona jedynie udaje przed rodzicami osobę wierzącą, a jego żona jest ateistką. Para nie wzięła ślubu kościelnego, a rodzice kuzyna kobiety z ciężkim sercem się z tym pogodzili tylko ze względu na to, że para spodziewała się dziecka. Jednak świadoma decyzja o nie ochrzczeniu noworodka spotkała się z ogromnym sprzeciwem rodziny.
Rodzice małej dziewczynki przymuszeni do jej chrztu. Matka mężczyzny zrobiła wszystko, aby postawić na swoim i doprowadzić do sakramentu wnuczki. Na przyjęciu nie dało się wystrzymać
Autorka opowieści przyznała, że z kompletnym zdziwieniem przyjęła kopertę z zaproszeniem na chrzest. Wcześniej kuzyn wyznał w rozmowie z jej partnerem, że nie może już wytrzymać z własną matką, która użyła wszystkich możliwych argumentów, włącznie z podstępem. Przekonywała, że jest ciężko chora i może to być jedyna uroczystość związana z wnuczką, w której będzie uczestniczyć. Rodzice dziewczynki zostali zmuszeni niemal siłą do organizacji sakramentu.
Kobieta wyznała, że od samego początku sytuacja wyglądała dziwnie, a już w samym kościele było czuć napięcie. Podczas uroczystości pojawiła się garstka osób, chrzest nie odbył się też na mszy tylko w bocznej kaplicy i to w bardzo szybkim tempie. Rodzice żony kuzyna są niewierzący, jednak pojawili się, by nie robić córce przykrości. Po ceremonii wszyscy pojechali do restauracji, w której zorganizowano przyjęcie. Na miejscu zrobiło się jeszcze bardziej niezręcznie.
Samo przyjęcie wyglądało bardziej jak baby shower niż związane z chrztem, a zebrani nie wiedzieli nawet czego życzyć rodzicom dziewczynki. Nic nie nawiązywało do samego chrztu – tort z misiem, białe i różowe balony. Atmosfera była ciężka, praktycznie nikt nie wiedział jak się zachować. Jedyną promieniejącą osobą była ciotka autorki listu. Kobieta postanowiła wrócić do domu najszybciej jak to możliwe.
Po trzech miesiącach dowiedziałam się, skąd ta cała szopka. W międzyczasie Paweł i Klaudia remontowali sobie piętro u jego rodziców. Podobno ciotka przechodziła samą siebie, uprzykrzając im życie. Forsowała swoje pomysły, upierała się na wybranych przez nią fachowców. W końcu młodzi połączyli kropki i doszli do tego, że to zemsta za nie ochrzczenie dziecka – stwierdziła kobieta, przekonując, że zorganizowali chrzest by mieć święty spokój.
Jak informował portal "Życie News": MARCIN HAKIEL ZŁAMAŁ ŻELAZNĄ ZASADĘ I ZDRADZIŁ TAJEMNICĘ. TANCERZ WYZNAŁ, CZEGO ŻAŁUJE W MAŁŻEŃSTWIE Z CICHOPEK. DRUGI RAZ NIE POPEŁNI TEGO BŁĘDU
Przypomnij sobie: TAK WYGLĄDA MIEJSCE SPOCZYNKU KACPRA TEKIELI. JUSTYNA KOWALCZYK W PORUSZAJĄCY SPOSÓB UCZCIŁA MIŁOŚĆ MĘŻA DO GÓR. CHODZI O BARDZO SYMBOLICZNY PRZEDMIOT
Portal "Życie News" pisał również: ZASKAKUJĄCE ROZWIĄZANIE PROBLEMÓW Z ROŚNIĘCIEM OGÓRKÓW. WYSTARCZY ZMIESZAĆ JEDEN SKŁADNIK Z WODĄ I PODLAĆ KRZAKI. SĄSIEDZI BĘDĄ ZAZDROŚCIĆ NAM PLONÓW
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: PRZYGNĘBIAJĄCY WIDOK MIEJSCA SPOCZYNKU KRZYSZTOFA PACHUCKIEGO. W POŻEGNANIU UCZESTNIKA „ROLNIK SZUKA ŻONY” WZIĘŁY UDZIAŁ TŁUMY. JAK WYGLĄDA DZIŚ