Jak informuje portal "O2", Jacek Murański bierze udział w kolejnej edycji HIGH League. Muran pojawił się na konferencji prasowej, na której prezentowano zawodników. Jednym z poruszanych tematów była śmierć Mateusza Murańskiego. Nie obyło się bez kontrowersji.
Rusza HIGH League. Nie zabraknie na niej Jacka Murańskiego
Konferencja prezentujących zawodników HIGH League wystartowała w środę 24 maja o godzinie 20. Na prezentacji nie zabrakło głośnych nazwisk. W tej edycji po raz kolejny pojawi się Jacek Murański. Wielu sympatyków freak fightowca obwiało się, że zawodnik nie zdecyduje się na występ ze względu na osobistą tragedię, jaka spotkała go w ostatnich miesiącach.
8 lutego tego roku w wieku zaledwie 29 lat zmarł syn Jacka Murańskiego - Mateusz. Śmierć młodego aktora i zawodnika wywołała ogromne poruszenie. Niemal od razu pojawiły się plotki dotyczące przyczyn zgonu Mateusza Murańskiego. Jego ojciec od początku konsekwentnie zaprzeczał, że jego syn popełnił samobójstwo. Zapewniał też, że nie zażywał niedozwolone substancje.
Jacek Murński zabrał głos w sprawie śmierci swojego syna
Prowadzący konferencję podziękował Jackowi Murańskiemu, że mimo tragedii, która go spotkała, zdecydował się wystąpić. Zawodnik podziękował federacji za to, że uczciła pamięć jego syna minutą ciszy. Z podobnymi podziękowaniami zwrócił się również do publiczności.
"To było bardzo dla nas ważne, dla mnie i dla żony" - powiedział Jacek Murański, dodając, że zdecydował się wziąć udział w zmaganiach z jednego powodu. Zamierza wygrać i zadedykować swoje zwycięstwo pamięci swojego syna.
Zrobiło się gorąco
Niestety w trakcie konferencji nie zabrakło kontrowersji. Marcin Nejman otwarcie wyrażał niechęć do Jacka Murańskiego. Pozwolił sobie nawet na określenie go mianem "starej gangreny". Pojawiły się także oskarżenia o to, że Muran przegrywa wszystkie walki i o to, że noszona przez Murańskiego orteza to tylko sposób na unikanie walk.
Nejman odmówił również ustawienia się z Jackiem Murańskim twarzą w twarz. Zagroził nawet, że jeśli zostanie do tego zmuszony, może nie wytrzymać i w ruch pójdą pięści.
Spodziewaliście się takiej decyzji Murańskiego?
To też może cię zainteresować: Prokuratura wydała oficjalny komunikat w sprawie Mateusza Murańskiego. Czy udało się ustalić przyczyny jego niespodziewanego odejścia
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Krzysztof Jackowski nie ma dla nas dobrych wieści. W zapowiedziach jasnowidza najbliższe miesiące malują się w ciemnych barwach
O tym się mówi: Nie milkną echa wydarzeń ze Szwajcarskich Alp. Wybitny himalaista mówi o błędzie, jaki mógł popełnić Kacper Tekieli