Jak przypomina portal "O2", Paulina Smaszcz w ciągu ostatnich kilku miesięcy nie raz zaskoczyła nas swoimi wypowiedziami. W dużej mierze poświęcone one były jej byłemu mężowi. "Kobieta petarda" zdradziła kilka zaskakujących szczegółów dotyczących Macieja Kurzajewskiego i jego nowej partnerki Katarzyny Cichopek. Czym zaszokowała teraz?
Paulina Smaszcz udzieliła kolejnego wywiadu
Paulina Smaszcz udzieliła wywiadu dziennikowi "Fakt". W trakcie rozmowy odniosła się do sytuacji, kiedy jej wizyta w domu byłego męża skończyła się przesłuchaniem na policji. Przypomnijmy, Smaszcz udała się do domu Kurzajewskiego pod jego nieobecność i odbyła krótką rozmowę z byłą teściową.
Dziennikarz uznał zachowanie swojej byłej żony za niedopuszczalne i zgłosił na policję, że zakłóciła ona jego mir domowy. Paulina Smaszcz nie kryła oburzenia zachowaniem byłego męża. Przy okazji zdradziła, z jak wielką tragedią przyszło mierzyć się jej i Kurzajewskiemu w przeszłości.
"Jakim trzeba być człowiekiem, by matkę swoich synów, a mieliśmy ich pięciu, bo trzech umarło, po rozmowie, zaznaczam miłej, sympatycznej rozmowie ze swoją byłą teściową, podawać na policję" - powiedziała Smaszcz.
Krytyka i hejt
Smaszcz we wspomnianym wywiadzie postanowiła odnieść się do krytyki, jaka spadła na nią ze strony części internautów. "Kobieta petarda" stwierdziła, że nie przejmuje się krytyką, szczególnie ze strony innych. Przy okazji oberwało się dziennikarkom, które zdaniem Smaszcz "podjudzały w swych artykułach nienawiść do mnie jako byłej żony".
Podkreśliła też, że wbrew licznym opiniom, że nie przebolała straty męża, uważa tamten rozdział za zamknięty i to wszystko jest już za nią.
Co sądzicie o kolejnej wypowiedzi Pauliny Smaszcz?
To też może cię zainteresować: Paulina Smaszcz złożyła życzenia urodzinowe byłemu mężowi. Wiadomo, jak odebrał je Maciej Kurzajewski
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Klienta widząc cenę pomidorów, nie dowierzała własnym oczom. Po kilku dniach, znów przecierała oczy ze zdumienia
O tym się mówi: Na niebie pojawiło się wyjątkowo spektakularne zjawisko. Media obiegły niesamowite zdjęcia