Marian Opania to aktor, którego zna niemal cała Polska. W ślady ojca poszedł także jego syn – Bartek Opania. Nie da się ukryć, że jako młody aktor, Bartosz miał do pokonania trudną drogę. Nieustannie był bowiem porównywany do ojca, który miał już spore uznanie zarówno wśród filmowców, jak i w teatrze.
Wiedzą, że łączy ich wiele
Jak podaje portal Pomponik, z tego też powodu Bartosz bardzo unikał pracy z ojcem. Początkujący aktor nie chciał, aby ktokolwiek porównywał go do jego ojca, czy też plotkował o tym, że to Marian Opania załatwił mu rolę. Od samego początku Bartosz chciał być samodzielny i rozwijać się na własny rachunek.
Wiadomo jednak, że panowie uwielbiają spędzać czas razem. Wspólnie podróżują, a także mają jeszcze inną pasję poza aktorstwem, którą jest rzeźbienie w drewnie. Wiadomo jednak, że nie zawsze była między nimi nić porozumienia. Szczególnie trudne kontakty mieli w czasie, kiedy Bartosz dojrzewał i przechodził bunt. Wtedy też Bartosz chciał zostać muzykiem.
Nie zawsze byli dla siebie wyrozumiali
Teraz jednak obaj panowie zdali sobie sprawę jak wiele dla siebie znaczą. Uwielbiają wspólnie spędzać czas i obaj twierdzą, że są do siebie bardzo podobni.
- Ma tę samą wrażliwość, wyobraźnię, brak odporności na stresy i niekoniecznie umie twardo stąpać po ziemi. Czyli w rodzinie mamy dwóch wariatów – mówił Marian Opania podczas wywiadu dla magazynu VIVA!.
Jak informował portal "Życie News": MICHAŁ WIŚNIEWSKI ZALICZYŁ NIEZŁĄ WPADKĘ W TVP. WSZYSTKO ZAREJESTROWAŁY KAMERY. PIOSENKARZ MOCNO NARAZIŁ SIĘ OPIEKUNOM KRÓLIKÓW W STUDIU. CO SIĘ STAŁO
Przypomnij sobie: UTARŁO SIĘ PRZEKONANIE, ŻE PIES UPODABNIA SIĘ DO WŁAŚCICIELA. CZASEM MOŻNA GO JEDNAK POMYLIĆ Z BOHATEREM FILMOWYM CZY ZWYKŁYM PRZEDMIOTEM
Portal "Życie News" pisał również: FILIP CHAJZER ROZPOCZĄŁ NOWY ETAP W SWOIM ŻYCIU. GOSPODARZ DZIEŃ DOBRY TVN POTWIERDZIŁ MEDIALNE DONIESIENIA. W SIECI ZNALAZŁO SIĘ ZDJĘCIE Z RANDKI
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: WŁAŚCICIELE MIESZKAŃ I DOMÓW MUSZĄ WYPEŁNIĆ NOWY OBOWIĄZEK. BRAK PEWNEGO DOKUMENTU MOŻE SKUTKOWAĆ KONIECZNOŚCIĄ ZAPŁATY. KTO MUSI O NIEGO WYSTĄPIĆ