Jak przypomina portal "Super Express", Sławomir i Kajra nie tylko są małżeństwem, ale także razem występują na scenie. Ich występy przyciągają tłumy wiernych fanów. Koncertują nie tylko w Polsce, ale także poza granicami kraju. Co jakiś czas w mediach pojawiają się informację o tym, że małżeństwo pary przechodzi kryzys. Artyści postanowili zdradzić w wywiadzie udzielonym tabloidowi, co tak naprawdę dzieje się za zamkniętymi drzwiami ich domu.
Para nie tylko na scenie
Kajra nie ukrywa, że nie jest łatwo być małżeństwem i jeszcze razem pracować. Jak przyznała, współpraca i małżeństwo wymaga od nich ciągłego chodzenia na kompromis. Jednocześnie zaznaczyła, że udało już im się wypracować pewien schemat działania, podzielić między siebie konkretne zadania. I choć dochodzi między nimi do sprzeczek, są one na "tle artystycznym".
Sławomir zapytany o to, kto rządzi w domu, a kto na scenie, stwierdził, że w każdym przypadku jest to jego żona. "Ale przy dużym wsparciu Sławomira oczywiście. Uzupełniamy się. Ja jestem ta zła, Sławomir ten dobry. Ja cisnę, Sławomir luzuje" - dodaje Kajra.
Tak się w sobie zakochali
Okazuje się, że para poznała się już w czasie studiów, choć wówczas nie połączyło ich gorące uczucie. Sławomir przyznał, że poczuł mięte do przyszłej żony, kiedy zobaczył Kajrę w średniowiecznej sukni. Jak przyznał, zaczął wówczas główkować, co zrobić, żeby mieć tak piękną żonę.
Kajra zdradziła, że ona zakochała się w Sławomirze w chwili, kiedy usłyszała go na scenie śpiewającego piosenkę "Cudowna dziewczyna". Miało to miejsce w czasie próby generalnej kabaretu, w którym oboje występowali. Wtedy już wiedziała, że to będzie jej przyszły mąż.
Zaskoczyły was wyznania Sławomira i Kajry?
To też może cię zainteresować: Katarzyna Cichopek pomnaża swój majątek w bardzo nietypowy sposób. Gwiazda ma nosa do inwestycji. To, w co na co dzień lokuje kapitał wręcz zdumiewa
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Gdy mąż odciął żonę od pieniędzy, poskarżyła się mamie. Niedługo potem, wstydliwa prawda wyszła na jaw. O co poszło
O tym się mówi: Marta Manowska zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie ze szpitala. Sprawa jest bardzo poważna