Jak przypomina portal "Pomponik", Sławomir Świerzyński jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych muzyków nurtu disco polo. Jego rozpoznawalność przekłada się również na zasobność jego portfela. Lider zespołu "Bayer Full" nie kryje się zresztą ze swoim bogactwem, wystarczy wspomnieć choćby o tym, że jest właścicielem jachtu. Tym większe zaskoczenie wywołuje jego narzekanie na wysokość emerytury.
Majątek Sławomira Świerzyńskiego
Sławomir Świerzyński chętnie chwali się sporym majątkiem, jaki udało mu się zgromadzić przez lata aktywności muzycznej. W wywiadzie udzielonym jednemu z tabloidów zapowiedział, że zamierza podarować córce na urodziny lodołamacz. Czy kupił go, tego nie wiemy. Wiemy za to, że jest właścicielem jachtu, który sprowadził ze Stanów Zjednoczonych.
Choć dokładna wysokość majątku Sławomira Świerzyńskiego nie jest znana, spekuluje się, że może sięgać nawet kilkudziesięciu milionów złotych. Biorąc to pod uwagę, wiele osób nie kryło oburzenia, kiedy muzyk w czasie epidemii koronawirusa wystąpił o dotację z Funduszu Wsparcia Kultury - miała ona sięgać 550 tysięcy złotych.
Teraz Świerzyński skarży się na wysokość swojej emerytury.
Sławomir Świerzyński skarży się na swoją emeryturę
Ogromne zarobki, na jakie mógł liczyć artysta w czasie swojej kariery, mogłyby sugerować, że emerytura Świerzyńskiego będzie wysoka. Nic bardziej mylnego. Artysta w rozmowie z "Super Expressem" zdradził, że dostał z ZUS pismo z prognozą emerytury, jaką będzie otrzymywał. Muzyk nie kryje rozgoryczenia przyszłym świadczeniem.
"Dostałem pisemko, w którym ZUS po 37 latach płacenia wymaganych stawek gwarantuje mi 386 zł emerytury. Nie mogłem w to uwierzyć" - powiedział Świerzyński w rozmowie z tabloidem, dodając, że nie będzie za to w stanie "nawet łódki nie zatankuję za te pieniądze, nie mówiąc już o samochodzie".
Co sądzicie o wysokości emerytury Sławomira Świerzyńskiego?
To też może cię zainteresować: Prezydent Andrzej Duda dał popis w czasie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Cała sala wybuchnęła śmiechem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaskakujące ogłoszenie pojawiło się w jednej z lokalnych gazet. Kobieta przekonuje, że widziała na niebie anioły
O tym się mówi: Anita z "Sanatorium miłości" znów naraziła się fanom programu. Czym tym razem