Co ja i moja siostra powinnyśmy powiedzieć znajomym, którzy będą pytać o naszą mamę? Siostra Marii, Kasia, również była zła na matkę.

"Wiesz, że nie zapomnę o tobie, kiedy wyjdę za mąż, w naszej relacji nic się nie zmieni! Nie będę już musiała pracować, bo mój ukochany ma dobre dochody, a ja będę przecież miała emeryturę! Nadal planuję zostawić wam mieszkanie" - powiedziała Natalia swoim córkom, aby je choć trochę uspokoić.

Siostry wpadły w panikę, gdy matka ujawniła swoje plany

Gdy tylko Maria skończyła szkołę, rodzice opłacili naukę córki na dobrej uczelni, na której bardzo chciała studiować, ale kiedy najstarsza córka miała już dwadzieścia trzy lata, stało się coś strasznego. Ich tata zmarł, ponieważ był ciężko chory, a Natalia po jego śmierci długo cierpiała z powodu depresji, ponieważ nie chciała pogodzić się z tym, że jej mąż już nie żyje. Maria w tym czasie wraz z Kasią cały czas wspierała matkę, a potem z czasem zaczęła się od niej oddalać.

Niemal jednocześnie siostry rozwiodły się ze swoimi mężami, pozostając samotnie wychowującymi dzieci matkami. Musiały znowu przeprowadzić się do matki. Od tego momentu prawie cała opieka nad wnukami spadła na Natalię.

Więc gdy siostry usłyszały wieści o matrymonialnych planach mamy, wściekły się wiedząc, że ich sielanka i beztroska praca na etacie niebawem dobiegnie końca. Rzuciły się z pretensjami do Natalii, krzycząc jej w twarz, że w jej wieku, to jedynie wnuki powinny zaprzątać jej głowę.

Nie pozwoliła na zniszczenie swojego szczęścia

Miały też za złe matce, że związała się z innym mężczyzną. Maria stwierdziła nawet, że ich mama zdradziła zmarłego ojca. Natalia nie uległa naciskom córek, które w panice robiły wszystko, by zniechęcić matkę do zamążpójścia. Gdy nadszedł czas, spakowała swoje rzeczy i zamieszkała w domu, w który zdążyła już zainwestować wspólnie z narzeczonym.

Dotrzymała słowa i zapisała córkom mieszkanie. Nie tego jednak oczekiwały, a dalszej obecności matki w roli darmowej niani, gosposi, kucharki i sprzątaczki. Tymczasem Natalia przyznaje, że jest znowu szczęśliwa i może od czasu do czasu odwiedzić córki i wnuki. Młode matki jednak nie są usatysfakcjonowane samymi odwiedzinami...

Zerknij tutaj: Tak wyglądały ostatnie chwile życia Emiliana Kamińskiego. Aktor zmagał się z poważnymi problemami

O tym się mówi: Zenek Martyniuk może liczyć naprawdę sowite wynagrodzenie w jesieni życia. Wielu emerytów może mu tylko pozazdrościć. Wiadomo o jakich sumach mowa