Jak przypomina portal "Super Express", jedyny syn Krzysztofa Krawczyka i wdowa po artyście toczą sądowy spór o majątek po artyście. Ich relacje poza salą sądową pozostawiają wiele do życzenia. I choć Święta Bożego Narodzenia to czas miłości i pokoju, to w przypadku rodziny Krawczyków nie może być nawet mowy o pojednaniu.

Drugie święta bez Krzysztofa Krawczyka

To już drugie Boże Narodzenie, które bliscy Krzysztofa Krawczyka będą obchodzili bez niego. I choć święta to dobry czas na pojednanie, to raczej nikt nie wierzy, że wdowie po piosenkarzu i jej pasierbowi uda się porozumieć.

Ewa Krawczyk w ubiegłym roku w rozmowie z "Super Expressem" stwierdziła, że jest gotowa pojednać się z synem ukochanego męża. Zapewniła, że drzwi jej domu są dla Krzysztofa Igora Krawczyka zawsze otwarte.

Ewa Krawczyk, Krzysztof Krawczyk Junior/YouTube @Jastrząb Post
Ewa Krawczyk, Krzysztof Krawczyk Junior/YouTube @Jastrząb Post
Ewa Krawczyk, Krzysztof Krawczyk Junior/YouTube @Jastrząb Post

"Mój mąż w niebie płacze, widząc, co się dzieje. Moje serce jest otwarte dla Krzysia juniora" - mówiła wówczas Ewa Krawczyk, dodając, że jej pasierb ma wokół siebie złych doradców, których nie powinien w żadnym razie słuchać.

Bez szans na pojednanie

Zdaniem Mariana Lichtmana, gotowość do pojednania ze strony Ewy Krawczyk jest tylko próbą poprawienia swojego PR, a nie faktyczną chęcią pogodzenia się z synem męża. Muzyk dodał, że Junior nie ma zamiaru pogodzić się z macochą, tym bardziej że nie wierzy w jej dobre zamiary.

Lichtman zapewnił, że Krzysztof Igor Krawczyk nie pojawiłby się przy świątecznym stole Ewy Krawczyk, gdyby ta faktycznie wystosowała do niego takie zaproszenie. "Nie ufa jej i czułby się obco".

Marian Lichtman, Ewa Krawczyk/YouTube @Jastrząb Post
Marian Lichtman, Ewa Krawczyk/YouTube @Jastrząb Post
Marian Lichtman, Ewa Krawczyk/YouTube @Jastrząb Post

A wy, co sądzicie o szansach na pojednanie się Ewy Krawczyk i jedynego syna artysty?

To też może cię zainteresować: Dantejskie sceny na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Na pomoc trzeba było czekać po kilka godzin. Wszystkiemu winna gołoledź

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rodzina królewska przeżyła chwile grozy. Płomienie pojawiły się w okolicach pałacu Buckingham. Do akcji wkroczyli funkcjonariusze policji

O tym się mówi: Popularny gadżet doprowadził po raz kolejny do koszmarnych wydarzeń. 9-letnia dziewczynka trafiła do szpitala