Już nie wiem, co robić, mam już 35 lat. Jesteśmy z mężem 10 lat po ślubie. Kiedy się poznaliśmy, to była miłość od pierwszego wejrzenia. Zaczął się o mnie troszczyć, codziennie zabierał na randki do restauracji, wręczał kwiaty.

Po miesiącu wzięliśmy ślub, nie było sensu tego odkładać, jak nam się wydawało

Najcenniejsza jest miłość, resztę się nabywa. Zamieszkałam niego, nie zezwolił mi wtedy na pracę, ogłosił, że kobieta w ogóle nie powinna pracować, jednak z czasem ten romantyzm minął mu całkowicie. Postanowił być najważniejszy.

Zaczął od zakomunikowania, że ​​w domu jest brudno, chociaż codziennie wszystko sprzątam. Potem przestało mu smakować to, co gotowałam, twierdził, że jego mama jest lepsza, chociaż nie często odwiedzał swoją matkę.

Skończyło się na tym, że usłyszałam od ukochanego męża, że jestem stara. Cóż, powiedziałam mu wtedy - Wybacz kochanie, rano nie mogę uwijać się jak w ukropie, zdrowie mi na to nie pozwala, bo przecież jestem stara i gruba, jak raczyłeś dostrzec.

Wisienką na torcie było to, że nie rozsądnie zarządzałam jego pieniędzmi. Stwierdził, że kupuję pierdoły i wydaję jego pieniądze na siebie. Cóż, stwierdziłam, że z moich dorywczych zleceń na obrazy, stać mnie jeszcze na majtki, a gdy zacznę pracę na pełen etat, zupełnie stanę się niezależna.

Postanowiłam poradzić się serdecznej przyjaciółki, która z miejsca stwierdziła, że na moim miejscu odeszłaby od takiego gbura. Na początku martwiłam się, że już nikt nigdy mnie nie zechce, bo wciąż słyszałam od męża, że zestarzałam się, sflaczałam i jestem brzydka. Przyjaciółka szybko wyprowadziła mnie z błędu, zdradzając w końcu, że od kilku lat kocha się we mnie jej kolega z pracy - przystojny, niebieskooki brunet z działu kadr...

Co byście zrobili na moim miejscu? Mam już wszystko zaplanowane - praca, mieszkanie, rozmowa z nastoletnim synem, ale brakuje mi najważniejszego - odwagi, by przekroczyć próg i wyjść...

Warto sprawdzić: Astrolodzy nie mają co do tego wątpliwości. Kobiety spod tych znaków zodiaku są koszmarnymi żonami

Nie przegap tego: Agnieszka Kaczorowska zdecydowała się zrezygnować z ochrzczenia dzieci. Powód takiej decyzji był dla wielu sporym zaskoczeniem