Byłam tak przepełniona uczuciami, że od razu zaczęłam razem z nim wymyślać naszą przyszłość. Szybko pobraliśmy się, nie myśląc o niczym. Tak, pierwsze poważne uczucia są zawsze pozbawione powodu.

Dobrze, że wszystko okazało się na początku wspólnego życia!

Mieliśmy szykowny, duży ślub, który został zorganizowany w wiejskiej posiadłości. Bawiliśmy się przez trzy dni, jak przystało na nasze zwyczaje. Mama była szczęśliwa, że ​​znalazłam swojego jedynego mężczyznę. Jej prezentem ślubnym było mieszkanie, które zostawiła jej babcia. Było to mieszkanie w nowym domu, które wymagało remontu. Ale wtedy nie miało to znaczenia. Najważniejsze, że mój mąż i ja mamy własny dach nad głową.

Po ślubie mama nie ustąpiła. Dała nam wszystkie swoje oszczędności, abyśmy mogli dokonać napraw. Mieliśmy wystarczająco dużo pieniędzy, aby całkowicie umeblować nasze mieszkanie.

Wydawało się, że moje życie zamieniło się w bajkę, ale na moim ślubie ojciec poznał młodą kobietę i zakochał się. Było mi bardzo żal mojej matki. Nadal cieszyła się moim szczęściem, mimo że jej życie zostało całkowicie zniszczone. Tata w jakiś sposób wypisał ją z ich wspólnego mieszkania i sprzedał. Nigdy nie wybaczę ojcu tak nikczemnego czynu wobec mojej matki.

Po oficjalnym rozwodzie rodziców moja matka bardzo zachorowała. To pozwoliło mu na zamieszanie i pozostawienie matki na ulicy. Kiedy moja mama była leczona w szpitalu, szukałam dla niej rozwiązania z mieszkaniem. Trafiła do szpitala z udarem, więc potrzebowała codziennej opieki.

Postanowiłam zabrać mamę do domu, aby się nią opiekować i we wszystkim pomagać. W moim mieszkaniu z mężem są dwa pokoje, o powierzchni 70 mkw. Pomyślałam, że to wystarczy na komfortowy pobyt trzech osób. Po udarze moja mama bardzo się uspokoiła, niewiele mówiła i poruszała się z trudem.

Nie pozwoliłam mamie "dogorywać" w samotności

Ta sytuacja otworzyła mi oczy na mojego męża. Zażądał, żebym znalazła inne miejsce dla mamy. Wyjaśnił to, mówiąc, że nie wyobraża sobie życia ze swoją teściową, a ona będzie mu przeszkadzać. Ale jak powiedziałam wcześniej, moja mama podarowała mi to mieszkanie, a także dokonała w nim remontów.

Nie zaczęłam załatwiać sprawy z mężem, ale po prostu go wyrzuciłam. I wiesz, nie byłam z tego powodu nieszczęśliwa. Jeśli mężczyzna na samym początku swojej drogi życiowej pozwoli sobie na taki stosunek do ukochanej kobiety, prędzej czy później odejdzie do innej. Mam dobry przykład. Lekcja, której nauczyłam się od mojego ojca, została nauczona na całe życie.

Po szpitalu, zgodnie z planem, zabrałam do siebie mamę. Na początku było mi ciężko, ale nie chcę widzieć taty ani męża. Mama powoli się poprawia, choć już nigdy nie będzie taka jak dawniej, wesoła i radosna. Ale to jest moja matka i moim obowiązkiem jako córki jest dbać o nią do końca. A potem zobaczymy, jak dalej żyć. Dobrze, że nie zaszłam w ciążę.

O tym się mówi: Kamil Sipowicz miał potajemny ślub z o 30 lat młodszą kobietą. Co się dzieje w jego związku teraz

Nie przegap tego newsa: Najnowsze prognozy pogody na Dzień Wszystkich Świętych. Czeka nas coś, co nie miało miejsca od lat