Jak wskazuje portal "ABC Zdrowie", naukowcy z Wielkiej Brytanii przekonują, że nasz sen może nam powiedzieć sporo o tym, jaki jest stan naszego zdrowia, a nawet wskazać, jakie jest ryzyko przedwczesnego zgonu w naszym wypadku. Co powinno wzbudzić nasz niepokój?
Stan zdrowia a jakość snu
Badacze z Wielkiej Brytanii nie są pierwszymi, którzy analizowali relację jakości snu i stanu naszego zdrowia. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda przebadali sen 12 tys. pacjentów. W trakcie eksperymentów mierzono między innymi takie parametry, jak sposób oddychania, tętno, mimikę, czy wykonywane w czasie snu ruchy ciała.
W dalszej kolejności przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji póbowano znaleźć powiązanie między poszczególnymi reakcjami a wystąpieniem u badanych osób różnego rodzaju zaburzeń i chorób. Okazuje się, że taka analiza umożliwia określenie wieku naszego snu. Przykładowo, wiek osoby 55-letniej może być nieprzerwany i spokojny, wskazując na to, że wiek snu to 45 lat.
Co może przynieść to odkrycie?
Wiek snu, może nas ostrzegać o tym, że z naszym zdrowiem dzieje się coś niepokojącego. Za taki sygnał uznać należy częste wybudzanie się, zaburzające fazy snu. Z obserwacji wynika, że im częściej takie wybudzenia następują, tym większe ryzyko przedwczesnej śmierci u danej osoby.
Naukowcy zapowiadają, że w najbliższej przyszłości chcą znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego fragmentacja snu ma tak bardzo destrukcyjny wpływ na stan naszego organizmu.
Wcześniejsze badania wskazywały, że znaczenie dla naszego dobrego samopoczucia i zdrowia, ma nie tylko odpowiednia długość snu, ale także jego jakość. Badacze wykazali, że osoby śpiące dobrze i przez odpowiednio długi czas, są aż o 75 proc. mniej narażone na ryzyko wystąpienia udaru mózgu. Mniejsze jest u nich także ryzyko rozwinięcia się choroby wieńcowej.
Zaskoczyły was te wyniki badań?
To też może cię zainteresować: Fundusz kościelny otrzyma rekordowe pieniądze z budżetu państwa. Ministerstwo finansów tłumaczy powód takiej decyzji
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Najnowsza przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego jeży włos na głowie. Padły ważne daty
O tym się mówi: Nie milkną echa niespodziewanego odejścia Dawida Ozdoby. Głos w sprawie zabrała policja