Jak podaje portal "Interia", Krzysztof Jackowski podzielił się ze swoimi sympatykami kolejną wizją dotyczącą tego, co ma się niebawem wydarzyć. Nietety i tym razem, jasnowidz z Człuchowa nie miał dla nas szczególnie dobrych wiadomości. W jego relacji padły konkretne daty. Czego i kiedy możemy się spodziewać?

Najnowsza wizja Krzysztofa Jackowskiego nie napawa optymizmem

Krzysztof Jackowski regularnie dzieli się ze swoimi zwolennikami wizjami przyszłości. W transmisjach prowadzonych za pośrednictwem platformy YouTube, zdradza, co może przynieść przyszłość. Niestety to, o czym mówi żadko kiedy ma pozytywny charakter. Pesymizmem napełnia również najnowsza przepowiednia profety. O czym jest w niej mowa?

W swojej najnowszej wizji miał zobaczyć polityka, który ma zostać odwołany lub zacząć w jawny sposób przeciwstawiać się większości krajów świata. "Kojarzy mi się Turcja. Czyli albo Turcja w jakiś sposób przeciwstawi się w obozie NATO albo zacznie odgrywać odwrotną politykę w obozie NATO" - powiedział Jackowski.

Krzysztof Jackowski/ YouTube @Jasnowidz Krzysztof Jackowski Official
Krzysztof Jackowski/ YouTube @Jasnowidz Krzysztof Jackowski Official
Krzysztof Jackowski/ YouTube @Jasnowidz Krzysztof Jackowski Official

Wojsko na ulicach

Zdaniem jasnowidza z Człuchowa, niebawem można się spodziewać, że na ulicach wielu państw pojawi się wojsko, które będzie miało za zadanie strzec porządku. Uspokoja, że nie będzie to skutkiem wybuchu wojny, ale "świat będzie w pogotowiu". Jego zdaniem ma się pojwić zagrożenie, którego nie będziemy widzili.

Jego zdaniem zagrożenie to, ma iść "powietrzem". Mamy być kierowani do podziemnych schronów. Jednocześnie stwierdził, że choć cały czas będzie mowa o zagrożeniu, to nie będzie ono czymś prawdziwym - "nie będzie to faktem".

Dodał, że nikt nie będzie w stanie powiedzieć, co tak naprawdę nam zagraża, choć o tym zagrożeniu będą mówić wszyscy. Zaznaczył, że zagrożenie może być także ze strony wody bądź woda na skutego owego tajemniczego zagrożenia może ucierpieć. Paradoksalnie dodaje, że zagrożenie to ma mieć charakter "propagandowy", a nie rzeczywisty.

Zdaniem Jackowskiego, sytuacja ta, ma utrzymywać się do 2027-28 roku.

Co sądzicie o najnowszej wizji Krzysztofa Jackowskiego?

To też może cię zainteresować: Dominika Gwit pochawaliła się zdjęciem swojego dziecka. Fani doszukali się nawet podobieństwa maluszka do jednego z rodziców

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Aleksandra Kwaśniewska ma poważne problemy zdrowotne. Z czym się boryka

O tym się mów: Ołena Zełenska zdradziła, jak wygląda jej małżeństwo. Cała prawda wyszła na jaw