Jak przypomina portal "Jastrząb Post", kwestia nierówności w wynagradzaniu kobiet i mężczyzn budzi wiele emocji, także w show-biznesie. Głos w sprawie zabrała Anna Mucha, która komentując tę kwestię, nie przebierała w słowach. Oberwało się jej młodszym koleżnkom po fachu.
Anna Mucha obecna w show biznesie od lat
Anna Mucha obecna jest w show biznesie od lat. Przed kamerami debiutowała, jako młoda dziewczyna. Nigdy nie narzekała na brak ofert. Widzowie pokochali ją za rolę Magdaleny Marszałek w serialu "M jak miłość". Możn ją zobaczyć także w filmach, na deskach teatru, a także w reklamach.
Anna Mucha znana jest nie tylko ze swojego talentu, ale także ze szczerości i otwartego wyrażania własnego zdania. Ostnio zabrała głos w sprawie kwestii wynagrodzeń w branży filmowej aktorek i aktorów. Mówiąc o nierównościach, nie zmierzała gryźć się w język.
Zarobki aktorów i aktorek
Anna Mucha w rozmowie z "Party" podkreśliła, że niestety wciąż mężczyźni w jej branży, mogą liczyć na znacznie wyższe stawki niż kobiety. Ona sama stara się z tym walczyć, oferując aktorom i aktorkom swoich produkcji takie same stawki. Dzięki temu ma "poczucie, że jako człowiek i koleżanka zachowała się w porządku, wyrównując te stawki" - powiedziała.
Anna Mucha skrytykowała nie tylko sam fakt występowania nierówności płacowych, ale także swoje młodsze koleżanki po fachu. "Niech mi młodsze koleżanki nie opowiadają pierdół, że są zadowolone ze swojego wynagrodzenia… Bardzo mnie to cieszy, że mają pieniądze na waciki, ale jeśli w tym czasie faceci zarabiają dwa razy więcej od nas, to coś jest nie tak" - powiedziała.
Z szcunków wynika, że wynagrodzeni aktorek w Polsce są niższe od tych wypłacanych aktorom o około 20 proc.
Co sądzicie o słowach Anny Muchy?
To też może cię zainteresować: Agata Duda zachwyciła podczas zagranicznych spotkań. Słowa eksperta nie pozostawiają wątpliwości
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: 15-letnia Viki Gabor dorośleje w oczach. Najnowsze zdjęcie artystki zadziwia
O tym się mówi: Rząd zapowiada zamrożeni cen prądu. Obowiązywał będzie limit zużycia enrgii elektrycznej. Czy Polakom uda się w nim zmieścić