Jak przypomina portal "Pomponik", Aida Kosjan-Przybysz dzieli się w mediach społecznościowych swoimi przewidywaniami i radami. Na jej instagramowym profilu pojawiła się przepowiednia na temat tego, jak będzie wyglądał wrzesień. Wróżka przepowiada, że trwający już miesiąc będzie dla nas miesiącem wyzwań. Co to dokładnie oznacza?

Jaki będzie trwający wrzesień?

Zdaniem Aidy Kosjan-Przybysz, wrzesień będzie miesiącem "wchodzenia na szczyty, na wędrówkę w góry pragnień i własnych możliwości". Jak podkreśla, kluczową rolę dla trwającego już września, będzie odgrywała liczba 9. Jest to nie tylko liczba tego miesiąca, ale i szczytowa cyfra w numerologii.

Aida poradziła, aby unikać porównywania się z innymi. Zaleca, aby nie próbować niczego przyspieszać, szczególnie jeśli do tej pory staraliśmy się dogonić innych. Zdaniem Aidy, powinniśmy skupić się "na każdym stawianym przez nas kroku" i starać się zadbać o wewnętrzną równowagę.

Wizjonerka wskazuje, że dzięki sprzyjającemu układowi planet, we wrześniu łatwiej będzie się nam otworzyć na nowe wyzwania. Będzie to miesiąc dający nam szansę na uspokojenie się i wyciszenie. Będziemy mieli okazję nieco się wyciszyć, skoncentrować na świecie własnych przeżyć i pragnień. Ma przynieść nam zrozumienie dla siebie samych i otaczającego nas świata.

Kim jest Aida Kosjan-Przybysz?

Aida Kosjan-Przybysz jest Ormianką urodzoną w Gruzji. Od wielu lat mieszka w Polsce. To tu założyła rodzinę. Wśród wielu talentów i darów, jakie posiada znalazł się dar jasnowidzenia. Kosjan-Przybysz wskazuje, że dar widzenia był obecny w jej rodzinie od pokoleń. Co ciekawe, ma on być przekazywany tylko w linii żeńskiej.

Aida jest również kompozytorką, felietonistką i autorką tekstów. To jeszcze nie wszystko, wizjonerka posiada również talent wokalny.

Co sądzicie o zapowiedzi Aidy na wrzesień?

To też może cię zainteresować: Jedzenie w szpitalu woła o pomstę do Nieba. Tak nie mogą być żywieni pacjenci. "W więzieniu karmią lepiej"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: To przyjaciółka Jacka Rozenka interweniowała, ratując mu tym życie. "Jacek by zdechł w szpitalu". O kim mowa

O tym się mówi: Polscy lekarze byli zaskoczeni podczas operacji. Wyciągnęli coś, co ważyło więcej niż pacjentka