Jak przypomina portal "Pomponik", Maryla Rodowicz była jedną z tych gwiazd, które narzekały na swoją trudną sytuację materialną. Artystka nie raz skarżyła się na problemy finansowe, co dla wielu było sporym zaskoczeniem, zwłaszcza, że piosenkarka wciąż nie narzeka na brak ofert zawodowych, z których korzysta. Dziki Trener postanowił odnieść się do problemów sygnalizowanych przez Marylę Rodowicz.

Maryla Rodowicz i jej sytuacja materialna

Maryla Rodowicz od jakiegoś czasu skarży się na swoją sytuację materialną. Zdarzyło jej się nawet żalić na łamach jednego z tabloidów, że jej budżet domowy jest tak skromny, że nie może pozwolić sobie na wyjazd na egzotyczne wakacje. Takie utyskiwania z pewnością nie przyspażają gwieździe sympatyków, szczególnie wtedy, gdy wszystkim przychodzi się borykać z inflacją.

Maryla Rodowicz w wywiadzie udzielonym dla "Super Expressu" skarażyła się, że luksusowe wakacje to spory wydatek, szczególnie wtedy, gdy chce się jeszcze zabrać ze sobą swoje dzieci. "Musiałabym lecieć w klasie biznes, już nie mam zdrowia studenckiego. A przecież nie posadzę dzieci w ekonomiku. Musiałyby lecieć w tej samej klasie co ja. Do tego hotel dla tylu osób. To jest bardzo duży koszt" - dodała.

Dziki Trener wziął na warsztat tą wypowiedź Maryli Rodowicz, wskazując, że piosenkarka najwyraźniej za "dyshonor" poczytuje sobie przelot klasą ekonomiczną. Dziki Trener stwierdził również, że nieporozumieniem jest mówienie o dorosłych już dzieciach, jakby były małymi szkrabami, które nie są w stanie lecieć klasą ekonomiczną i pokryć kosztów biletu.

Dziki trener wyśmiewa narzekania Rodowicz

Dziki Trener wyśmiał również narzekania Maryli Rodowicz na wysokość jej świadczenia. Piosenkarka zdradziła, że pobiera około 1600 zł emerytury. Dziki przypomniał jej, że są ludzie, którzy mają niższe świadczenia i są zmuszeni sobie radzić. I nie mają problemu, że nie kupią dzieciom biletu na luksusowe wakacje, tylko, że braknie im na jedzenie lub leki.

Dodał, że Maryla Rodowicz nieco odleciała i zupełnie straciła kontakt z tym, jak faktycznie wygląda życie "zwykłych" Polaków. "Ja w ogóle nie wiem, czy w pani przypadku jest sens lecieć na super luksusowe wakacje, skoro takiej wielkości palma odbiła już na miejscu"- stwierdził.

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Emeryci muszą się mieć na baczności. Od września wchodzą zmiany, które mogą utrudnić dorabianie do emerytury. Ile można stracić

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Od bardzo dawna robię to nieprawidłowo. Po co w szufladce pralki aż trzy przegródki

O tym się mówi: Spór na linii Krzysztof Rutkowski i Iwona Pavlović zaostrza się. Detektyw ostrzega jurorkę przed policją